![Koncert bożonarodzeniowy "Christmas Time!" w Atlas Arenie. Łodzianie w świątecznych nastrojach nucili największe przeboje [zdjęcia] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/galleries/b2c564aa-7758-4be7-b706-1f89174b34bf)
Największe gwiazdy, największe świąteczne przeboje
Grudzień, jak co roku, obfituje w wydarzenia świąteczne. Trwają jarmarki, kiermasze, spotkania i akcje charytatywne. Jednak czas przygotowań do świąt Bożego Narodzenia byłby o wiele uboższy bez muzyki świątecznej. I chociaż od lat w sklepach, galeriach handlowych, stacjach radiowych i w telewizji słyszymy wciąż te same utwory, większości z nas nigdy się jednak nie nudzą.Nic więc dziwnego, że koncert świąteczny, zatytułowany "Christmas Time!" w Atlas Arenie cieszył się taką popularnością."Christmas Time" organizowane przez Royal Concert, to cykl koncertów, które już od początku grudnia wprowadzają Polaków w świąteczny nastrój. W tym roku artyści zawitali do takich miast jak: Wrocławia, Krakowa, Gliwic, czy Gdańska. 17 grudnia na trasie znalazła się także Łódź, która z roku na rok zyskuje na randze. Coraz częściej nasze miasto jest uwzględniane w największych wydarzeniach muzycznych zarówno polskich, jaki i zagranicznych wykonawców.
Repertuar koncertowy zawierał najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki, a także szlagiery muzyki rozrywkowej z rodzimego i zagranicznego "podwórka", bez których Święta nie mogłoby się odbyć. "Hej Maluśki", "Z kopyta kulig rwie" Skaldów, " Let It Snow! Let It Snow! Let It Snow!" Franka Sinatry, czy " All I Want For Christmas Is You" Mariah Carey do jedynie niewielki fragment setlisty tego niemal dwugodzinnego koncertu.
Czołowymi muzykami trasy koncertowej są: Kuba Badach, Krzysztof Cugowski, Natalia Kukulska, Andrzej Piaseczny i Justyna Steczkowska. Niestety z uwagi na trudny czas wzmożonych zachorowań lista musiała zostać nieco zmodyfikowana. W zastępstwie Natalii i Andrzeja wystąpili: Kasia Moś i Ewelina Gancewska-finalistka The Voice of Poland. Zdaniem publiczności nadało nieco świeżości całemu wydarzeniu. Wisienką na torcie tego wieczoru była Royal Symphony Orchestra, która swoimi aranżacjami doskonale znanych nam utworów, przeniósł publiczność na chwilę w całkiem inne miejsce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.