- Jesteśmy w ferworze przygotowań do finałowej kolacji, na razie nic więcej nie możemy zdradzić
- mówią właściciele.
Magda Gessler nie omieszkała zajrzeć do dobrego znajomego
Zdecydowanie bardziej rozmowny jest Mateusz Al Najar z bałuckiej "Gorącej Kiełbasiarni", która została zrewolucjonizowana ponad 10 lat temu. Blondowłosa restauratorka do dziś utrzymuje kontakt z właścicielem i stawia go za wzór i przykład świetnie prowadzonego biznesu gastronomicznego. Podczas najnowszej wizyty w Łodzi pani Magda nie omieszkała zajrzeć do dobrego znajomego.
- Bardzo mi miło, że pani Gessler tak mnie ceni. Przyjechała do mnie razem z właścicielami "Świńskich Sprawek", które właśnie zmienia. Udzieliłem kilku rad i potwierdziłem, że da się z sukcesem prowadzić ten interes
- mówi pan Mateusz.
Specjalne zamówienie od pani Magdy
Właściciel "Gorącej Kiełbasiarni" zdradził też, że miał od Magdy Gessler specjalne zamówienie: śniadanie z dowozem do hotelu, w którym się zatrzymała na czas przeprowadzania rewolucji w "Świńskich Sprawkach"
- No cóż, nie mogłem odmówić
- śmieje się Mateusz Al Najar.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.