Lenny Kravitz na scenie łódzkiej Atlas Areny
Światła gasną, a tłum w łódzkiej Atlas Arenie wstrzymuje oddech w oczekiwaniu na gwiazdę wieczoru. Tak właśnie rozpoczął się niezapomniany wieczór 23 lipca 2024 roku, pełen energetycznych brzmień i wspaniałych wspomnień.Gdy zegar wybił godzinę koncertu, scena zatopiona została w światłach, które nadawały niezwykły klimat. Z głośników popłynęły pierwsze dźwięki "Are You Gonna Go My Way ", a Lenny Kravitz wkroczył na scenę w swojej charakterystycznej, pełnej rockowego stylu manierze. Publiczność przywitała go ogromnym aplauzem.
Kravitz zaprezentował łódzkiej publiczności okazały wachlarz swojego repertuaru. Od klasyków takich jak "American Woman", "Flay Away", "The Chamber" i "Always On The Run" po nowe kompozycje z albumu "Blue Electric Light", w tym nowy singiel "Paralyzed" były przyjęte z entuzjazmem. Lenny, jak zawsze, był w doskonałej formie – jego głos brzmiał potężnie, a gitarowe solówki były wirtuozerskie.
Nie zabrakło również momentów bardziej kameralnych, kiedy Kravitz zwalniał tempo, by podzielić się z fanami bardziej osobistymi utworami. Łodzianie usłyszeli "Again", czy "I belong to you".
Kravitz nie tylko zaprezentował swoje muzyczne umiejętności, ale również wspaniale nawiązał kontakt z publicznością. Często zwracał się do widzów, dziękując za ich obecność i wsparcie.
"I love you Poland"
Na koniec koncertu artysta zaprosił na scenę młodą fankę, która nie kryła ogromnego zaskoczenia. Kravitz na koniec przybił z nią "piątki" i pożegnał przytuleniem.
Koncerty Lenny'ego Kravitza to uczta nie tylko dla ucha, ale także dla oka. Scena w Atlas Arenie została zaprojektowana z dbałością o najmniejsze szczegóły, a efekty świetlne i wizualizacje doskonale komponowały się z muzyką. "Blue Electric Light" nie był tylko tytułem trasy – był to również motyw przewodni, który przejawiał się w każdym elemencie scenografii, tworząc spójną i hipnotyzującą całość.
Nie na jednym koncercie byłam, ale to, co się tutaj wydarzyło, to prawdziwy kosmos!
Koncert Lenny'ego Kravitza w ramach trasy "Blue Electric Light" w Łodzi zorganizowany przez Live Nation był wydarzeniem, które na długo pozostanie w sercach wszystkich obecnych. Perfekcyjne wykonanie, wspaniała atmosfera i niezapomniane wrażenia sprawiły, że ten wieczór stał się wyjątkowym świętem muzyki rockowej. Lenny Kravitz udowodnił, że jest artystą pełnym pasji i talentu, który potrafi zjednoczyć ludzi poprzez swoją muzykę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.