reklama
reklama

Łodzianin w kosmosie. A miasto tego nie wykorzystuje [KOMENTARZ]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: materiały prasowe

Łodzianin w kosmosie. A miasto tego nie wykorzystuje [KOMENTARZ] - Zdjęcie główne

Sławosz Uznański-Wiśniewski ma 41 lat, jest łodzianinem, niebawem poleci w kosmos. | foto materiały prasowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Łódź po godzinachPolak leci w kosmos. Po raz drugi w historii świata. Mało że Polak, do tego łodzianin. Czy jest to wydarzenie na naprawdę ogromną skalę? Zdecydowanie tak. Czy nasze miasto wykorzystuje ten fakt do promocji? Absolutnie nie.
reklama

Drugi polski astronauta od czasów Hermaszewskiego

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest drugim polskim astronautą od czasów Mirosława Hermaszewskiego. 41-latek urodził się w Łodzi, ukończył również rodzimą politechnikę. Później kształcił się za granicą, a wszystko po to, żeby spełnić swoje wielkie marzenie - polecieć w kosmos.

I udało się. Łodzianin został wybrany do składu załogi misji kosmicznej Ax-4, która na dniach ma polecieć na Międzynarodową Stację Kosmiczną i zająć się badaniami naukowymi. To ogromny sukces, przede wszystkim pana Sławosza, ale i naszego miasta. Które jednak zupełnie się nim nie chwali. Dlaczego?

Nie ma billboardów, nie ma gadżetów, nie ma nic

O niezwykłej podróży łodzianina trąbią ogólnokrajowe i światowe media, podając coraz to nowe jej szczegóły. A jedyne, na co było stać nasze miasto, żeby przyłączyć się do tego wydarzenia, to organizacja pikniku na rynku Manufaktury. I transmisja startu rakiety. I tyle. A przecież to kosmiczna (nomen omen) okazja do promocji! Dlaczego w Łodzi nie ma billboardów informujących o łodzianinie w kosmosie? Dlaczego nikt nie pomyślał o wypuszczeniu gadżetów - koszulek, kubków, magnesów - upamiętniających misję pana Sławosza?

reklama

Czemu nigdzie nie krążą hasła w stylu "Astronauta z Ziemi Obiecanej!" albo "Łódź sięga gwiazd!"? Za chwilę wakacje, przecież to tak wyrazista okazja, żeby przyciągnąć do nas turystów z całego świata, że aż oczy bolą. Łódzkie profile w mediach społecznościowych powinny przypominać o tym codziennie. Postać Uznańskiego-Wiśniewskiego powinna być na ustach wszystkich - przede wszystkim włodarzy miasta. 

Łodzianin właśnie tworzy historię, Łódź - nie

Tymczasem okazuje się, że większość mieszkańców nawet nie wie, kim jest pan Sławosz, a jeśli już kojarzy nazwisko, to raczej w powiązaniu z żoną naukowca, posłanką Aleksandrą Wiśniewską-Uznańską. Jaka szkoda, że taki potencjał nie został kompletnie wykorzystany dla dobra łodzian i Łodzi. Czy to kwestia tego, że lepiej promować koncerty i inne masowe, rozrywkowe imprezy niż wydarzenie na skalę światową, ale naukowe, nieco trudniejsze w odbiorze?

Żałuję, że nie mogę uścisnąć ręki pana Sławosza i życzyć mu wspaniałej podróży - oraz oczywiście szczęśliwego z niej powrotu. Na jego miejscu przez cały czas siedziałabym przy oknie rakiety ;) Czy 41-latek właśnie tworzy historię? Zdecydowanie tak. Czy Łódź się do tego przyłączyła? Absolutnie nie.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo