Na Bałutach zaśpiewano huczne „sto lat!”. Lokalny „Koń Bałutek” obchodzi swoje czwarte urodziny [ZDJĘCIA]

Przy Piotrkowskiej Centrum znajdziemy pomnik Jednorożca, a przy Gorącej Kiełbasiarni na Bałutach za to inną instalację artystyczną, jaką jest koń Bałutek.

Huczne urodziny na Bałutach - lokalna instalacja artystyczna ma już cztery lata!

Jak sami mówią, „nie potrzebują jednorożca, bo mają Bałutka”.

- Dla mnie koń Bałutek jest taki jak same Bałuty. Z daleka może się wydać, że jest to bardzo dziwna i specyficzna budowla, ale jesteśmy z niego dumni. Tak, jak kochamy Bałuty takimi jakie są

- mówi pani Marzena, mieszkanka ulicy Wojska Polskiego w Łodzi.

- Czasami go stroimy w różne dodatkowe elementy, dbamy, żeby było czysto wokół i patrzymy, czy nikt nie niszczy. Bałutek jest naszą dumą osiedlową i nie potrzebujemy żadnego nosorożca, mamy własnego konika

- śmieje się pan Marcin, mieszkaniec ulicy Organizacji „Wolność i Niezawisłość”. 

Mistrzostwa Bałut w kapsle, występy artystyczne i osiedlowa solidarność

– W Łodzi jesień zaczyna się urodzinami Bałutka – rzeźby wykonanej z fabrycznych grzejników przez Marka „Kudłatego”. To już tradycja, że mieszkańcy naszej dzielnicy świętują urodziny tej niezwykłej rzeźby, integrując się i tworząc wyjątkową atmosferę Dzięki ich różnorodnym działaniom i nieocenionemu wsparciu, piknik na Bałutach stał się jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w mieście

- mówi Łukasz z Bałut, muzyk i bałucki dokumentalista.

Nie zabrakło także kącika dla fanów motoryzacji. Przy ul. Głowackiego stanęły kultowe fiaty 125p i „maluch”, a o dobry przysmak do świętowania zadbali lokalni przedsiębiorcy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zlot kultowych „maluchów” w Manufakturze. Na rynku zjawiło się prawie 250 fiatów [ZDJĘCIA]