Spekulacji było wiele, na facebookowych grupach poświęconych Bałutom i mamom łodzianki zastanawiały się, dlaczego z ul. Gibalskiego zniknął sklep Pepco.
Kolejne Pepco w Łodzi zamknięte. Dlaczego?
Niektóre z klientek twierdziły, że w tym miejscu ma powstać urząd. Jak sprawę tłumaczy Pepco?
- Zamknięcie sklepu przy ul. Gibalskiego w Łodzi wynikało z decyzji biznesowej, podjętej w oparciu o specyficzną sytuację tego konkretnego punktu
- tłumaczy tajemniczo Katarzyna Wilczewska, szefowa komunikacji korporacyjnej Pepco.
Co z personelem? Jak wyjaśnia sieć, wszyscy pracownicy zamkniętego sklepu otrzymali propozycję przejścia do innych sklepów Pepco w Łodzi i z niej skorzystali.
To kolejny sklep Pepco zamknięty w Łodzi. Przypomnijmy, że w lutym zamknięto sklep w kompleksie przy ul. Tylnej. Wówczas również tłumaczono się decyzję biznesową. Pepco jednocześnie zaznacza, że otwiera kolejne sklepy w Polsce i 17 krajach Europy.
- Tylko w pierwszym kwartale roku operacyjnego Pepco – liczonym od października do grudnia 2023 roku, otworzyliśmy 127 nowych sklepów, z czego 39 to nowo otwarte sklepy w Polsce
- dodaje Katarzyna Wilczewska.
Zaznacza również, że sieci zależy na lokalizacjach o większej przestrzeni, w lepszej lokalizacji.
- Dlatego skupiamy się na otwieraniu sklepów, które są lepiej dostosowane do zmieniających się preferencji konsumentów oraz mogą lepiej sprostać ich oczekiwaniom. Możemy m.in. oferować szerszy asortyment produktów, wprowadzać nowe rozwiązania i technologie jak kasy samoobsługowe, które poprawiają efektywność sklepów i doświadczenie klienta
- kwituje szefowa komunikacji korporacyjnej Pepco.
Pepco na Bałutach znajduje się np. na Łagiewnickiej, Klonowej, Pojezierskiej, Tamka czy Wici.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.