reklama
reklama

LDZ Zmotoryzowani Łodzianie chwalą Zgierz i prezydenta Staniszewskiego. Miejska aplikacja zdaje egzamin?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

LDZ Zmotoryzowani Łodzianie chwalą Zgierz i prezydenta Staniszewskiego. Miejska aplikacja zdaje egzamin? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
2
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Łódzkie Facebookowy profil LDZ Zmotoryzowani Łodzianie chwali szybką reakcję władz Zgierza po zgłoszeniu usterki drogowej poprzez miejską aplikację. Czy Łódź ma nam czego zazdrościć? Ile trwała naprawa zapadniętej studzienki w naszym mieście, a ile zdaniem twórców profilu, trwałaby w ich mieście?
reklama

LDZ Zmotoryzowani Łodzianie chwalą Zgierz i prezydenta Staniszewskiego

LDZ Zmotoryzowani Łodzianie jest, jak sami się określają, są społecznością działająca dla poprawy infrastruktury w Łodzi, pokazującą łódzkie absurdy na ulicach. Twórcy profilu nie raz już nawiązywali do naszego miasta, porównując je ze swoim. Zazwyczaj Zgierz wypadał lepiej. Tak było i tym razem. Do Zmotoryzowanych na skrzynkę trafiło zgłoszenie o zapadniętej studzience na ulicy Piaskowej. Twórcy zgłosili usterkę przez miejską aplikację oraz napisali wiadomość na oficjalny profil Przemysława Staniszewskiego, prezydenta Zgierza, by powiadomić o tym fakcie. W efekcie już następnego dnia studzienka została naprawiona. Zmotoryzowani są pewni, że w Łodzi tak szybko, by nie doszło do naprawy. 
- W Miasto Zgierz  naprawa w jeden dzień! Często dostajemy także prośby o interwencję w innych miastach. W Zgierzu przez aplikację naprawa od zgłoszenia trwała jeden dzień! W Łodzi trzy tygodnie na tej studzience stałby Henczuś. Wstyd! Jesteśmy daleko w tyle za cywilizacją. Na messenger  Przemysław Staniszewski - Prezydent Miasta Zgierza zgłosiliśmy bezpośrednio prośbę o naprawę ulicy Piaskowej, została naprawiona natychmiast - dziękujemy - czytamy w poście LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Urząd Miasta Zgierza.
- Robimy wszystko, co w naszej mocy, by było dobry przepływ informacji pomiędzy mieszkańcami a nami. Cieszymy się, że nasza aplikacja działa tak, jak powinna. Jesteśmy wdzięczni, jeśli zgierzanie będą nam zgłaszać takie usterki, bo siłą rzeczy nie możemy być wszędzie. Niektórych usterek drogowych nie da się naprawić w jeden dzień. Tu akurat się udało - komentuje Renata Karolewska, rzecznik UMZ. 
A jakie komentarze możemy znaleźć pod postem Zmotoryzowanych? Część naśmiewa się z panującej sytuacji w Łodzi, ale nie wszyscy. 
- Przecież jakby w Łodzi powstała taka sama aplikacja to w ciągu 24 godzin, by się zawiesiła od napływu zgłoszeń, system by nie wyrobił - komentuje mieszkaniec.
- Kiedyś sobie jaja robiliśmy ze Zgierza, dziś to Zgierz robi jaja z Łodzi - pisze mieszkaniec. - Dawno temu mówiono, że Łódź to wieś koło Zgierza. Teraz do tego wracamy - kometuje łodzianin. 
- Rozumiem zachwyt niektórych nad tym, że w Zgierzu tak sprawnie działają. Jest tylko jedno, ale Zgierz jest dużo mniejszy od Łodzi i 80% ludzi ze Zgierza oraz z innych ościennych miasteczek pracuje w Łodzi, więc codziennie rozjeżdżają nasze łódzkie drogi, które niszczeją w szybszym tempie - pisze internauta. 
A Wy korzystacie z aplikacji mobilnej Zgierza, zgłaszaliście już usterki na drodze? W jakim czasie je naprawiono i czy w ogóle?
 
 
 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama