Skład zatrzymał się w Zgierzu
- Wracałem z Łodzi do Włocławka. Daleko nie ujechałem, bo skład zatrzymał się w Zgierzu i stał tam kilkadziesiąt minut. Boję się, jak ten postój wpłynie na dalszą podróż
- doniósł redakcji TuLodz.pl jeden z pasażerów pociągu.
Podróżny zastanawiał się, czy wpływ na opóźnienie "Witkacego" miała pogoda (od rana 18 lutego w Łodzi padał śnieg - przyp. red.) i czy inne pociągi jadą zgodnie z rozkładem.
Usunięcie usterki zajęło 30 minut
- Na stacji w Zgierzu pociąg miał awarię. Usunięcie jej zajęło około 30 minut, po czym skład ruszył w dalszą drogę. Inne pociągi kursują bez opóźnień, pogoda nigdzie nie pokrzyżowała planów
- informuje Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP Intercity.
Komentarze (0)