reklama
reklama

Protest rolników w Łódzkiem. Gdzie można natknąć się na utrudnienia?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Karolina Wolska

Protest rolników w Łódzkiem. Gdzie można natknąć się na utrudnienia? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
64
zdjęć

Utrudnienia wciąż występują na węźle Pabianice-Północ. | foto Karolina Wolska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Łódzkie W województwie łódzkim powoli dobiega końca ogólnopolski protest rolników. Nadal jednak można spotkać utrudnienia.
reklama

W piątek (9 lutego) po południu utrudnienia związane z blokadą przejezdności panowały jeszcze m.in. na węźle Pabianice-Północ. Uczestnicy protestu wciąż krążyli ciągnikami po rondzie, ale jeden po drugim powoli się rozjeżdżali. Dojazd do ronda jest utrudniony i tworzą się korki. Druga część protestu odbyła się na wyjeździe z Pabianic drogą 485 w stronę Bełchatowa.

Ruchem kierowali policjanci, którzy radzili kierowcom korzystanie z bocznych dróg. Mimo utrudnień ruch był spowolniony, ale płynny.

Utrudnienia mogą potrwać do późnych godzin popołudniowych

Protest powinien zakończyć się około godz. 15, ale w związku z powrotem rolników biorących w nim udział należy liczyć się z utrudnieniami do godzin popołudniowych i rozważać w zależności od sytuacji bieżącej zmianę trasy przejazdu.

W Kutnie zakończenie protestu planowane było na godzinę 13.30, ale demonstracja przeciągnęła się o kolejne godziny. Trudna sytuacja była również w Łęczycy, gdzie w mieście pojawiło się ponad 200 maszyn.

Komunikaty o utrudnieniach są wyświetlane na tablicach zmiennej treści tam, gdzie jest to możliwe.

Protest rolników w Polsce

Rolnicy zorganizowali protesty w całej Polsce, choć ominęły one Łódź. Przypominamy, że 9 lutego 2022 roku ponad dwieście maszyn rolniczych wjechało do centrum Łodzi. W tym roku nie pojawili się ani w mieście, ani na obrzeżach, ominęli również zjazd na skrzyżowanie autostrad w Strykowie. 

Na ciągnikach można zobaczyć banery i slogany. Rolnikom protestują, ponieważ ich praca staje się dla nich nieopłacalna.

Wyjechaliśmy, żeby przeciwstawić się polityce Unii Europejskiej dotyczącej Zielonego Ładu i importu artykułów rolno-spożywczych z Ukrainy. Co za tym idzie, rolnicy tracą płynność finansową.

- mówi Adrian Halt, organizator strajku rolników w Kutnie.  

Rolnicy protestują przeciwko biurokracji oraz nakazem Unii, by cztery procent ich pól stało ugorem (w przyszłości ma być to sześć procent). Uważają, że polski rząd musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama