Kościół św. Idziego w Inowłodzu ma 900 lat
Kościół św. Idziego w Inowłodzu ma 900 lat, został ufundowany w 1082 roku przez Władysława Hermana. Legenda głosi, że książę, który długo modlił się o narodziny syna, zawierzył prośby św. Idziemu - patronowi bezdzietnych małżeństw i rodzin. Kiedy jego modlitwy zostały wysłuchane i na świat przyszedł Bolesław Krzywousty, książę, jako wyraz wdzięczności, ufundował świątynię.Budowla to perełka architektury romańskiej, która w Polsce jest rzadko spotykana. Grube, kamienne mury, surowe elewacje i małe, półkoliste okna to znaki rozpoznawcze tego stylu. W środku panuje atmosfera skupienia: skromny ołtarz, kilka kamiennych detali oraz ślady dawnych polichromii przypominają o średniowiecznym charakterze tego miejsca. Nie ma tu elektryczności - i nigdy nie było. Oświetlenie wnętrza zapewniają jedynie promienie słońca wpadające przez niewielkie okna i blask świec w czasie nabożeństw.
Stoi na wzgórzu, z którego rozciąga się widok na Pilicę
Położenie kościoła jest wyjątkowo malownicze - stoi on na wysokim wzgórzu, z którego rozciąga się widok na dolinę Pilicy. To miejsce od wieków było punktem orientacyjnym i duchowym centrum tej części Inowłodza.
Budynek jest otwarty tylko w sezonie letnim
Choć kościół otwarty jest tylko w sezonie letnim, cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów i pielgrzymów. Świątynia stała się scenerią popularnych produkcji filmowych, m.in. serialu "Korona Królów".
- To nie tylko zabytek - to świadectwo wiary i historii, miejsce, gdzie każdy może poczuć ciszę i piękno, które przetrwały wieki. Jesteśmy dumni, że tak wiele osób odwiedza ten kościółek, a my możemy dzielić się z nimi tym niezwykłym dziedzictwem
- podkreśla ksiądz proboszcz Artur Szczepanik.
Komentarze (0)