reklama
reklama

W regionie będzie gorąco jak w piecu. Jak na upał reaguje ludzki organizm?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum

W regionie będzie gorąco jak w piecu. Jak na upał reaguje ludzki organizm? - Zdjęcie główne

Hipertermia nie jest tak niebezpieczna jak odwodnienie, a połączenie tych dwóch elementów prowadzi do zaburzeń poznawczych. | foto archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŁódzkieWeekend 12-13 sierpnia, według prognoz, ma być upalny, a z każdym kolejnym dniem temperatura będzie rosnąć. Nie każdy w taką pogodę czuje się dobrze. Co robić, żeby bez uszczerbku na zdrowiu przetrwać ten czas?
reklama

- Każdy z nas ma określony zakres komfortu cieplnego, po przekroczeniu którego zaczynamy gorzej funkcjonować - mówi dr Anna Kobrzycka z Katedry Neurobiologii Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego. - Hipertermia, czyli podniesienie wnętrza temperatury ciała o 2-4 st. C, powoduje rozdrażnienie, problemy z koncentracją, zmęczenie, a nawet agresję. Wzrost temperatury ciała połączony z odwodnieniem może powodować zaburzenia wielu funkcji organizmu. 

Gdy jest gorąco, skóra staje się czerwona

Gdy jest gorąco, wzrasta temperatura ludzkiego ciała, konieczne jest więc chłodzenie. Krew przepływając przez mięśnie odbiera z nich ciepło i rozprowadza je pod skórę, skąd może być wyprowadzone na zewnątrz. Naczynia krwionośne rozszerzają się, żeby jak najszybciej oddać ciepło do otoczenia. Dlatego kiedy jest gorąco, nasza skóra staje się czerwona. Jeżeli proces odprowadzania ciepła z organizmu jest utrudniony, dochodzi do przegrzania.

reklama

- Badania wykazują, że jeżeli wysoką temperaturę otoczenia połączymy z intensywnym nasłonecznieniem organizmu (zwłaszcza głowy), może dojść do zaburzenia funkcji poznawczych - tłumaczy badaczka. - Stąd subiektywne uczucie złego samopoczucia podczas upału.

Najbardziej niebezpieczne jest odwodnienie

Naukowcy są zgodni: sama hipertermia nie jest tak niebezpieczna jak odwodnienie, a połączenie tych dwóch elementów prowadzi do zaburzeń poznawczych. Odwodnienie jest też bardzo dużym obciążeniem dla układu sercowo-naczyniowego. 

- Wzrost temperatury ciała podnosi tętno - mówi dr Kobrzycka. - Jeśli towarzyszy mu odwodnienie, tętno wzrasta o kolejne 7 proc. Dla osób, które mają problemy sercowo-naczyniowe, połączenie wzrostu temperatury z odwodnieniem może być bardzo niebezpieczne. Zachęcanie do picia wody, zwłaszcza podczas upałów, nie jest więc przesadą.

reklama

Podniesienie temperatury ciała o więcej niż 4 st. C oznacza udar cieplny. Może wtedy dojść do utraty przytomności i zaburzeń pracy serca. Podczas upałów warto więc dbać o to, żeby się nie przegrzewać, a przede wszystkim pić dużo wody.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama