reklama
reklama

Zgierski dworzec główny do poprawki! Po deszczu zaczął przeciekać [zdjęcia]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Łódzkie Nie tak dawno prezentowaliśmy na naszych łamach zdjęcia wyremontowanych peronów głównego dworca kolejowego w Zgierzu. Od mieszkańców niejednokrotnie słyszeliśmy, że teraz nie mamy się czego wstydzić, że w końcu stacja jest godną wizytówką miasta i nie przypomina już zapyziałego dworca w jakiejś zapomnianej małej wsi. Tymczasem wystarczyły dwa dni ciągłych opadów deszczu, by nowo oddane do użytku przejście podziemne pod peronami zaczęło nie tylko przeciekać, ale wręcz tryskać wodą.
reklama

Zdrój w przejściu podziemnym w Zgierzu

W mediach społecznościowych zaroiło się od zdjęć i filmików przejścia podziemnego na zgierskim dworcu przy ul. Kolejowej. Widać na nich ogromne zacieki na ścianach a w pewnym miejscu nawet tryskającą ze szczelin fontannę. Pobudzona wyobraźnia zgierzan spowodowała, że niektórzy specjalnie przyjeżdżali na dworzec, by na własne oczy zobaczyć budowlaną fuszerkę. Niektórzy śmiali się, że kolejarze zafundowali pasażerom darmowy prysznic, inni żartowali, że stacja powinna być przemianowana na „Zgierz-Zdrój”.

Czy w naszym mieście to już tak zawsze musi być, że wstyd na całą Polskę? Teraz znowu będą się z nas śmiali w internecie – mówi pani Sylwia, która specjalnie przyjechała zobaczyć zalane przejście.
Panie, toż to jest wodny park pod ziemią, kolej powinna tę atrakcję biletować – śmieje się tymczasem pan Andrzej.
Miała być wizytówka miasta, ale nie wyszło. Już na etapie budowy jak obserwowałem to wody powierzchniowe były wysoko i nie zostały widać dobrze odsączone – zauważa pan Sebastian.

Dworzec w Zgierzu: Fuszerka budowlana, którą będzie ciężko usunąć?

Miejski radny i zawodowo inżynier budownictwa Przemysław Jagielski nakręcił filmik, który udostępniamy poniżej. Jego zdaniem te błędy popełnione w trakcie budowy można było wychwycić dużo wcześniej.

Dworzec wraz z przejściem podziemnym został oddany do użytku przez PKP PLK rok temu. I od początku można było zauważyć te ponasiąkane ściany, teraz pojawiła się dodatkowo fontanna. To świadczy o nieprawidłowo zaizolowanym tunelu, dochodzi do nieszczelności na łączeniach a w dłuższej perspektywie może doprowadzić do rozsadzenia konstrukcji – komentuje radny inżynier.

Mieszkańcy, którzy na co dzień korzystają ze zgierskiego dworca, donoszą o podejmowanych karkołomnych próbach uszczelniania np. schodów, ale nie tylko nie przynosi to żadnych pozytywnych efektów, ale wręcz szkodzi estetyce miejsca. Wejścia na perony wyglądają na trwale brudne i poklejone używanymi przez robotników preparatami.

Obiekt w Zgierzu objęty jest gwarancją wykonawcy. Usterka została zgłoszona do wykonawcy, który wczoraj przystąpił do naprawy konstrukcji tunelu - informuje lakonicznie Martyn Janduła z PKP Polskich Linii Kolejowych.

Pytanie jednak pozostaje otwarte: czy źle zaizolowany tunel już na etapie jego budowy, da się teraz tak łatwo naprawić. Klejenie łączeń płyt, co widać na zdjęciach w galerii, przynosi efekt odwrotny do zamierzeń. W dodatku szpeci. Tymczasem, gdyby chcieć zgodnie ze sztuką usunąć budowlaną fuszerkę, należałoby rozebrać tory i odsłonić podziemną konstrukcję. Na to jednak nie ma szans, bo wymagałoby to wstrzymanie ruchu pociągów. Wszystko zatem wskazuje na to, że z zaciekami w przejściu podziemnym na zgierskim dworcu raczej się nie pożegnamy.

reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama