Co zmieniły platformy streamingowe?
Zmieniła się przede wszystkim jakość produkcji i jej tematyka. Telewizja UPC często emitowała seriale, które miały po nawet 20 odcinków w sezonie, teraz zaczęto tworzyć krótsze, bardziej dopracowane produkcje. Nawet czas trwania poszczególnych części uległ zmianie — na platformach streamingowych nie ograniczają nas przerwy reklamowe, dlatego poszczególne odcinki nie muszą mieć określonego, jednolitego czasu, co miało miejsce w przypadku produkcji telewizyjnych.
Dodatkowo od tej pory nie musimy rezerwować czasu o określonej porze, by nie przegapić odcinka swojego ulubionego serialu. Nie musimy się też martwić się o to, czy dobrze ustawiliśmy nagrywanie. Seriale na stronach streamingowych dostępne są zawsze — na wyciągnięcie ręki.
Platformy streamingowe wprowadziły rewolucję, udostępniając całe sezony swoich produkcji. Zapoczątkował to Netflix w 2013 roku serialem House of Cards. Tak właśnie powstało zjawisko binge-watchingu, czyli seryjnego oglądania kolejnych odcinków danej produkcji. Wtedy nawet wymyślono określenie „serial internetowy”, jednak szybko wypadło ono z użycia, gdyż bez względu na miejsce udostępnienia produkcji był to po prostu serial.
Zmienił się więc sposób oglądania seriali, co wpłynęło na to, jak konstruowane są odcinki oraz całe sezony. Od powstania Netflixa w 2013 możemy obserwować dekadę epickich, różnorodnych opowieści, tworzonych z rozmachem dzięki ogromnym budżetom. Do tej pory zarezerwowane tylko do kin, tzw. blockbustery (dzieła odnoszące sukces kasowy), przeniosły się na platformy streamingowe.
Idąc za sukcesem Netflixa, firmy do tej pory znane z telewizji stworzyły swoje własne platformy streamingowe, np. Hbo, Disney, Canalplus.
Jakie gatunki zyskały na popularności?
Wzrosło znaczenie antologii, czyli historii, która zamyka się w jednym odcinku, bądź jednym sezonie. Co wpłynęło również na powstanie takiego gatunku, jak miniserial, którego najlepszy czas przypada na rok 2010. Co ciekawe, twórcy filmowi bardzo chętnie decydowali się na właśnie tego typu produkcje.
Jak wyglądają trendy gatunkowe? Przez 10 lat powstawały różne mody na dane typy seriali, np. seriale kryminalne (np. wzorowane na True Detective), true crime, skandynawskie nordic noir, seriale brytyjskie, superbohaterskie, young adult.
Należy zaznaczyć również fakt, iż platformy streamingowe przyczyniły się do wzrostu jakości produkcji nieanglojęzycznych. Za przykład bierzemy tutaj „Gomorrę”, czy też „Dark” oraz polską „Watahę”.
Jaki ma to wpływ na widza?
Przede wszystkim zmienił się sposób oglądania — teraz możemy od deski do deski obejrzeć ulubiony serial, bez przerw na reklamę. Ogrom różnorodnych produkcji z całego świata daje nam duże możliwości wyboru, dzięki czemu na wyciągnięcie ręki mamy seriale, które zadowolą osoby w różnej kategorii wiekowej.
Blockbasterowe produkcje serialowe przyczyniają się wręcz do powstania fan-baz, które identyfikują się poprzez styl ubierania, muzykę oraz zainteresowania (” Stranger Things”, „Gra o tron”), tworząc — z kolejnymi sezonami — swoje teorie fanowskie, a nawet własne kontynuacje wątków.
Oglądanie seriali stało się procesem wręcz maszynowym. Rozmowy ze znajomymi bardzo często opieramy na swoich przemyśleniach dotyczących nie nowego odcinka danego serialu, ale całego sezonu, który możemy obejrzeć od razu po premierze. Oglądanie Netflixa, czy innych platform streamingowych współcześnie określane jest już mianem hobby i zdecydowanie odbiło swoje piętno we współczesnej kulturze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.