reklama
reklama

Historia giełdy Nasdaq

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Historia giełdy Nasdaq - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Materiały partnerskie Giełda Nasdaq to najsłynniejsza giełda technologiczna świata. To właśnie na niej można kupić akcje takich gigantów, jak Apple, Meta, czy Google. Jej historia zaczyna się od 1971 r. Jako pierwsza działała w pełni elektronicznie, czemu trudno się dziwić. Sukces tej giełdy nie był od początku przesądzony. Na początku była ona traktowana jako miejsce niszowe, gdzie można kupić akcje mniej znaczących spółek. Prawie 40 lat później, dokładnie w 1999 r. jej obroty były jednak większe niż na New York Stock Exchange, czyli słynnym Wall Street.
reklama

Sukces przyniósł rozwój technologiczny

Na pewno jedną z głównych przyczyn sukcesu tej giełdy była rewolucja, jaką przyniósł internet. Nowe technologie stały się dla nas tak ważne, jak nigdy wcześniej. Doprowadziło to do powstania ogromnych firm, które właśnie na Nasdaq zaczynały swój podbój świata. Wszystko to sprawia, że np. indeks US tech 100 jest równie słynny jak indeksy największych tradycyjnych giełd na świecie. Składają się na niego notowania 100 największych spółek technologicznych. Co w dzisiejszych czasach jest równoznaczne z byciem jedną z najbogatszych firm ogólnie.

Jedna z najsłynniejszych baniek spekulacyjnych

Pamiętajmy, że cena akcji jest wyznaczana przez popyt i podaż. Im więcej osób chce je kupić i im więcej są w stanie za nie zapłacić, tym jest ona wyższa. Zwykle jest tak, że inwestorzy chcą kupować akcje przedsiębiorstw, które mają się świetnie, a według nich, będą się miały jeszcze lepiej. Generalnie jest tak, że o cenie akcji bardziej decyduje to, co myślą inwestorzy, a niekoniecznie, jak w rzeczywistości jest. Nie zawsze się to jednak łączy. Jeżeli inwestorzy kupują akcje spółek, które wcale nie mają świetnych perspektyw, ich cena rośnie, ale do czasu. Gdy kupujący zorientują się, że kupili mało warte udziały chcą je sprzedać. I wtedy ich cena gwałtownie spada. Nazywamy to pęknięciem bańki spekulacyjnej.

Kryzys „.com” 

Jedna z najsłynniejszych baniek spekulacyjnych pękła właśnie na giełdzie Nasdaq w 2001 r. To właśnie wtedy giełda ta straciła na wartości aż 10% w ciągu zaledwie kilku tygodni. A wszystko to przez bezkrytyczną wiarę inwestorów w to, że firma mająca „.com” w nazwie na pewno będzie przybierała na wartości. Często zdarzało się tak, że na tej giełdzie debiutowały spółki, które nie wykazywały żadnych dochodów. Inwestorzy tak wierzyli w ich powodzenie, że ceny akcji tych firm rosły kilkukrotnie już na samym początku. Gdy nadszedł 2001 r. większość z nich kompletnie straciła na wartości, a straty całej giełdy do końca roku wyniosły aż 5 bilionów dolarów.

Historia ta uczy, że postęp być może jest nieuchronny, ale nigdy nie wiadomo, jaką drogą pójdzie. Oczywiście internet rozwinął się od tego czasu bardzo mocno, coraz więcej naszych aktywności odbywa się w sieci. Nie oznacza to jednak, że każda firma, która działa w tej dziedzinie też będzie zyskiwać. Jak widać na drodze rozwoju technologii mogą zdarzyć się krachy całych grup spółek i kryzys nawet na największej giełdzie tej branży.   

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama