Przypomnijmy, pracownicy MPK Łódź poinformowali działaczy LDZ Zmotoryzowani Łodzianie o tym, że w ich zakładzie pracy woda jest limitowana - na jedną osobę miały przypadać dwie butelki półlitrowej wody niegazowanej. Ograniczenie miało dotyczyć kierowców na zajezdni Nowe Sady.
MPK Łódź zapewnia, że nie limituje wody pracownikom
Poszło także o wodę gazowaną.
"Kierownictwo wprowadza limity na wodę do picia dla prowadzących. Prowadzącemu przypadają dwie butelki niegazowanej wody o pojemności 0,5 litra na zmianę, ponieważ wcześniej ludzie brali za dużo wody gazowanej"
– można było przeczytać w internetowym wpisie.
Dodano również, że limity nie dotyczą pracowników biura i warsztatu.
Rzecznik prasowy MPK Łódź Piotr Wasiak zaprzeczył tym doniesieniom.
– Na zajezdniach prowadzący mogą pobrać wodę butelkowaną. Nie jest ona limitowana. Może się zdarzyć, że przez chwilę zabraknie jakiegoś jej rodzaju (np. gazowanej), ale woda jest zawsze dostępna. W dodatku kierowcy i motorniczowie mogą bez limitów korzystać z dystrybutorów z wodą, które znajdują się zarówno w zajezdniach jak i w wielu punktach socjalnych na krańcówkach
– poinformował portal TuLodz.pl.
Posłanka Paulina Matysiak pyta prezesa MPK Łódź
Sprawę opisywaliśmy we wtorek 16 lipca. Tego samego dnia lewicowa polityczka z Łódzkiego Paulina Matysiak wystosowała pismo do MPK Łódź. Poinformowała o tym na platformie X Martyna Urbańczyk, jej asystentka.
"Mikro 'watergate' w łódzkim MPK. Wczoraj profil FB 'Zmotoryzowani' opublikował wiadomość o ograniczaniu ilości wody dla kierowców autobusów w zajezdni Nowe Sady w Łodzi. Dzisiaj poszło pismo od Pauliny Matysiak do MPK Łódź"
– można przeczytać we wpisie Martyny Urbańczyk z 16 lipca.
Dzisiaj poszło pismo @PolaMatysiak do MPK Łódź, przy którego szkic pisaliśmy z Adrianem Bustos Alfaro, asystentem społecznym. 2/x pic.twitter.com/LuIVl2IpgZ
— Martyna Urbańczyk (@MartUrbanczyk) July 16, 2024
Paulina Matysiak zwróciła uwagę, że upały, plus brak wystarczającej ilości wody i brak klimatyzacji w niektórych pojazdach to przepis na katastrofę. W piśmie do MPK Łódź zapytała m.in. o to, jak realizowany jest w zajezdni Nowe Sady obowiązek pracodawcy zapewnienia pracowników wody w czasie upałów.
Wywołany do odpowiedzi poczuł się prezes MPK Łódź Zbigniew Papierski.
"Woda dla prowadzących dostępna jest na bieżąco, bez limitowania w opakowaniach 0,5 l. Ponadto w każdym punkcie socjalnym zainstalowany jest dystrybutor z wodą (również gazowaną). Nie trzeba interweniować, wystarczy się spytać"
– napisał.
W dyskusję z prezesem wdała się Martyna Urbańczyk. Dopytywała, co z zajezdnią w Nowych Sadach.
W piśmie wewnętrznym MPK Łódź, które udostępniono w sieci, wyszczególniono zasady dystrybucji wody na terenie zakładu. W jednym z punktów napisano, że zalecana ilość wody na osobę to dwie butelki.
Zbigniew Papierski odpowiedział, że "sprawa na Nowych Sadach została już wyjaśniona, nie istnieje problem limitowania wody".
Komentarze (0)