9-letni Oliwier odnaleziony na Krupówkach w Zakopanem
Kilkudziesięciu policjantów, strażaków, ratowników z grup poszukiwawczych oraz wielu wolontariuszy zostało postawionych w długi sierpniowy weekend na równe nogi. 14 sierpnia br. do zakopiańskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 9-letniego chłopca
- Osoba, która telefonowała, mówiła chaotycznie, często zmieniając miejsce i okoliczności zaginięcia. Po kilkunastu minutach okazało się, co jest tego przyczyną. Kobieta, która zgłaszała, że nie wie, gdzie jest syn, była kompletnie pijana. W jej organizmie podczas badania alkomatem zmierzono ponad 2.5 promila alkoholu. Jedyne informacje, jakie zdołano uzyskać, od kobiety to, jak wyglądało dziecko i że prawdopodobnie może znajdować się w domu, w którym nie ma prądu - czytamy w komunikacie prasowym zakopiańskiej policji.
Policjanci szukali 9-latka nocą. 24 funkcjonariuszy przeczesywało budynki, pustostany, wiaty. Tymczasem 43-letnia matka chłopca została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy. Dopiero nad ranem policja uzyskała z województwa łódzkiego fotografię zaginionego oraz więcej informacji.
Oliwiera odnalazł policyjny patrol na Krupówkach w Zakopanem. Dziecko znajdowało się w towarzystwie kilku dorosłych osób. 9-latka przewieziono do szpitala, a policjanci zajęli się wyjaśnieniem okoliczności jego zaginięcia.
Mundurowi przeprowadzili oględziny domu, w którym dziecko spędziło noc. Przesłuchali także osoby, które w tym czasie w tym domu się znajdowały. Sprawa trafiła do zakopiańskiej prokuratury. 43-letnia matka Oliwiera może usłyszeć zarzut porzucenia dziecka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.