Do nietypowego zdarzenia doszło w środę, 12 kwietnia, na stacji Łódź Fabryczna. Do budynku dworca wtargnął pijany mężczyzna, który zamiast przejść niepostrzeżenie, postanowił zaczepiać oczekujących podróżnych. O tym jak należy się zachowywać na dworcu, postanowiła przypomnieć mu ochrona dworca. Mężczyzna zamiast walki na słowa, wybrał walkę na pięści.
- Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Komendy Regionalnej w Łodzi pełniąc służbę patrolową na terenie dworca kolejowego Łódź Fabryczna spostrzegli ochroniarza dworca szarpiącego się z nieznanym mężczyzną. Mężczyzna wszedł pijany na teren dworca, wszczął awanturę i uderzył ochroniarza
- informuje Komenda Główna Straży Ochrony Kolei.
Interwencja służb była bardzo szybka. Po tym jak pijany 50-latek rzucił się z pięściami na ochroniarza dworca, zrobiło się niebezpiecznie.
- Mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu zachowywał się głośnio i zaczepiał innych stojących w poczekalni pasażerów, dlatego też pracownik ochrony dworca zwrócił 50-latkowi uwagę. Wtedy to podejrzany wpadł w jeszcze większą złość i rzucił się z pięściami na pokrzywdzonego
- dodaje SOK.
Agresywny 50-latek trafił w ręce policji, a sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Mężczyźnie zostanie postawiony zarzut naruszenia nietykalności cielesnej osoby w związku z podjętą przez nią interwencją na rzecz ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz ochrony bezpieczeństwa publicznego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.