Sprawą zajmują się policjanci z Bałut.
Bałuty: Wyszli ze sklepu i się pobili
9 grudnia na Łagiewnickiej w Łodzi, po godzinie 4 nad ranem natknęli na siebie dwaj 21-lakowie. Spotkali się w sklepie. Po wyjściu z niego chwilę rozmawiali, doszło do sprzeczki, a potem do bójki.
- Sprawca podczas zwarcia, zadał kilka ciosów w głowę 21-latka, po których ten upadł bezwładnie, uderzając głową o chodnik, w wyniku czego odniósł obrażenia zagrażające jego życiu i zdrowiu
- informuje Katarzyna Zdanowska z KMP w Łodzi.
W czwartek 14 grudnia zatrzymano agresora. Policjanci o 7.30 rano zapukali do jego drzwi. Usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, grozi mu do 20 lat za kratkami. Zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Kolejny napad na Bałutach
To nie pierwsze tego typu zdarzenie na Bałutach. Przypomnijmy, że 22 sierpnia policjanci z bałuckiego komisariatu otrzymali zgłoszenie od 30-latka, że został napadnięty i pobity przez swojego kolegę.
- Tego dnia około godziny 21:00 spotkał się z 30-latkiem. Podczas rozmowy napastnik domagał się pieniędzy od pokrzywdzonego. W pewnym momencie pokrzywdzony został uderzony i upadł na ziemię. Z kieszeni wypadły mu kluczyki od jego skutera, które to natychmiast podniósł agresor. Schował je następnie do kieszeni. Odchodząc powiedział, że zabierze skuter pokrzywdzonego na poczet jego rzekomego długu
- relacjonowała wówczas aspirant Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi.
Na koniec napastnik nadepnął na okulary pokrzywdzonego i całkowicie je zniszczył. Łącznie straty oszacowano na około 30 tys. zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.