reklama
reklama

Dramat na Polesiu! Spod gruzów zawalonej kamienicy wydobyto zwłoki [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Mateusz Kuligowski

Dramat na Polesiu! Spod gruzów zawalonej kamienicy wydobyto zwłoki [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
15
zdjęć

52-latek zginął pod gruzami kamienicy na Polesiu. | foto Mateusz Kuligowski

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Na sygnale Katastrofa budowlana w Łodzi. W poniedziałek 8 kwietnia zawaliła się kamienica przy Łąkowej na Polesiu. Niestety w środku byli ludzie. Jedna osoba zginęła.
reklama

Do zdarzenia doszło przed południem. W kamienicy przy Łąkowej zawaliła się wewnętrzna ściana i trzy stropy.

52-latek zginął pod gruzami kamienicy na Polesiu

Jak podaje Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, jedną osobę udało się ewakuować spod gruzów. Konieczna była hospitalizacja.

W akcji brały udział psy gruzowiskowe. Niestety, po kilku godzinach znaleziono ciało 52-letniego mężczyzny

W akcji brało udział 26 jednostek straży, ponad 50 strażaków. Na godz. 18 jeszcze trwały działania.

Sprawą zajmuje się prokuratura.

- Dotychczasowe ustalenia wskazują, że w zlokalizowanej pod tym adresem kamienicy prowadzone były gruntowne prace remontowe, w tym związane z wymianą okien. Dzisiaj prowadziło je trzech pracowników prywatnej firmy. Przed godziną 14 doszło do zawalenia się ścianki działowej, a następnie stropu. Jeden z pracowników był w tym czasie na zewnątrz budynku - nie doznał żadnego uszczerbku. Kolejny doznał szoku, oddalił się na chwilę z miejsca zdarzenia, po czym wrócił. Doznał prawdopodobnie niegroźnych obrażeń. Mimo to został przewieziony do jednego z łódzkich szpitali. 

- informuje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej Łodzi.

Część lokali w kamienicy jest zamieszkania. Służby koncentrują się na tym, by wyelimonować zagrożenie dla ludzi. Przed informacją o znalezieniu zwłok prokuratura informowała o czynnościch prowadzonych pod kątem przestępstwa polegającego na sprowadzeniu katastrofy budowlanej. Trudno na razie mówić o odpowiedzialności jakiejkolwiek z osób. - To zbyt wczesny etap - dodaje Kopania.

Niestety to kolejna katastrofa budowlana w Łodzi. W lutym  w kamienicy przy Narutowicza zawaliły się trzy stropy i frontowa ściana. Pięciokondygnacyjna kamienica na szczęście nie była zamieszkana. Na miejscu również pracowały specjalnie wyszkolone psy, ale nie potwierdziły obecności ludzi pod gruzami.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama