Funkcjonariusze zostali wezwani przez strażników, którzy czuwają przy wejściu do gmachu sądu. Powodem było zachowanie mężczyzny, który na ten dzień miał wyznaczoną rozprawę odwoławczą. Nie pozwolił on bowiem skontrolować się strażnikom i przeskoczył przez bramkę blokującą wejście do sądu.
Policjanci zatrzymali mężczyznę na korytarzu
W jednym z sądowych korytarzy mężczyznę zatrzymali policjanci, którzy prosili go o wylegitymowanie się. Ten jednak konsekwentnie odmawiał funkcjonariuszom okazania dokumentu tożsamości. Okazało się, że to nie pierwszy raz...
- Tego dnia miał zapaść wyrok w postępowaniu odwoławczym, dotyczącym skazania pana za nieokazanie dowodu w Sądzie Rejonowym. Wyrok został utrzymany w mocy. Jaki będzie dalszy bieg tej sprawy, tzn. czy wpłynie wniosek o kolejne ukaranie tego mężczyzny, zależy od działań policji
- mówi sędzia Grzegorz Gała, rzecznik prasowy łódzkiego Sądu Okręgowego.
To nie pierwszy taki incydent
Sędzia Grzegorz Gała dodaje, że to nie pierwszy tego typu incydent na terenie sądu.
- Na przykład w pandemii, kiedy obowiązywał nakaz noszenia maseczek, w budynku zjawili się panowie, którzy oznajmili, że ich nie założą. Wtedy również potrzebna była interwencja policji. Takie historie niestety się zdarzają.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.