W Archiwum X pracują doświadczeni policjanci. Zajmują się beznadziejnymi sprawami, które zostały umorzone. Do dyspozycji mają najnowsze techniki badawcze. Sprawę zaginięcia 39-latki udało się rozwikłać dzięki ich współpracy z kryminalnymi z komendy miejskiej w Łodzi, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej.
39-latka spod Łodzi zginęła w drodze do pracy
26 lipca 2007 roku zaginęła 39-letnia kobieta. Była mieszkanką powiatu łódzkiego wschodniego. Wyszła z domu rano na przestanek autobusowy, aby dojechać do pracy. Nie dotarła tam jednak. Jej zagniecie zgłosiła rodzina.
- Pracujący wówczas nad sprawą śledczy wykonali szereg czynności, aby odnaleźć zaginioną. Mundurowi przesłuchali wiele osób, mogących mieć wiedzę na temat zaginionej i ostatnich jej kontaktów. Sprawdzali i weryfikowali każdą informację mogącą mieć związek z zaginięciem. Zakładano wiele hipotez. Jedną z nich było również, to że kobieta mogła zostać zamordowana - mówi kom. Edyta Machnik z KWP w Łodzi.
Po trwających od grudnia ubiegłego roku przeszukiwaniach obszaru około 1 hektara z udziałem archeologów, antropologów i specjalistycznego sprzętu w czwartek 24 maja znaleziono jej zwłoki. Znajdowały się na terenie dzielnicy Łódź Górna. Policjanci zatrzymali również osobę podejrzewaną o dokonanie zabójstwa. To 41-letni mężczyzna, mieszkaniec Łodzi.
Dalsze czynności z udziałem zatrzymanego będą odbywać się pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.