Do wypadku doszło w niedzielę wczesnym popołudniem w Radomsku. Kierujący Peugeotem 307 sprawca stracił panowanie nad samochodem i wjechał w przydrożną kapliczkę. Zderzenie z jej konstrukcją okazało się na tyle silne, że pojazd przewrócił się na dach, a budowla została kompletnie zdewastowana.
Gdy policjanci dojechali na miejsce okazało się, że pojazd i kapliczka otoczone są kordonem gapiów, a wewnątrz znajduje się kompletnie pijany 25-latek. Policjanci postanowili przebadać delikwenta na zawartość alkoholu w organizmie. Alkomat wykazał, że miał w wydychanym powietrzu 3 promile alkoholu. Dużo wskazuje jednak, że w chwili wypadku w samochodzie była również inna osoba. Tyle że tuż po zdarzeniu oddaliła się. Możliwe, że to właśnie ona kierowała peugeotem i doprowadziła do wypadku. Poszukuje jej policja.
Czytaj też:
Znów stoją tramwaje. Nożownik w tramwaju?
Łódź. Działa trzeci RedLight. Tu nie przejeżdżaj na czerwonym świetle
Wybory samorządowe w Łódzkiem 2024. Sprawdź listę komitetów wyborczych
Bocheński kandydatem na prezydenta Warszawy. Kibice pytają czy jest nadal za Widzewem Łódź
Tłumy Łodzian na Moto Weteran Bazar w Łodzi. Motocykle, broń, ubrania i starocie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.