Nagranie opublikowali "Bandyci drogowi". Pochodzi ono z soboty 12 lipca, z godz. 14:50. Widzimy na nim mężczyznę przechodzącego przez ul. Jaracza (w pobliżu skrzyżowania z Piotrkowską), który w pewnym momencie zaczyna mierzyć do kierowcy z przedmiotu przypominającego broń. Czy to pistolet, czy atrapa? Tego nie wiadomo.
Szokujące nagranie z Jaracza w Łodzi
Pod filmikiem umieszczonym w mediach społecznościowych rozgorzała gorąca dyskusja na ten temat.
"Jest to działanie bezprawne, karalne (art. 190 KK) i stwarzające zagrożenie również dla osób postronnych. Zachowanie sprawcy może dodatkowo wskazywać na stan nietrzeźwości lub odurzenia. Zapis z kamery, powinien zostać jak najszybciej zgłoszony policji"
- to jeden z komentarzy.
Komentujący podejrzewają, że przedmiot, z którego celowano do kierowcy, może być atrapą. W większości są jednak zgodni.
"Czy atrapa, czy też nie, należy to zgłosić"
- piszą.
Inna z internautek zauważa, że zamiast publikować film w sieci, powinno się go dostarczyć policji.
"Ten film powinien być pilnie wysłany do policji. Jeżeli trafił tylko tutaj, to nie ma żadnego sensu"
- uważa kobieta.
Jak przekazała nam kom. Edyta Machnik z KWP w Łodzi, sprawa póki co jeszcze nie trafiła na policję. Być może stanie się to po weekendzie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.