Ukradł pieniądze z piekarni przy Lutomierskiej na łódzkich Bałutach
Jak informuje Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, kryminalni z bałuckiego komisariatu zatrzymali 36-latka podejrzanego o kradzież torby. Jak ustalili śledczy, 36-latek ukradł torbę z zaplecza piekarni przy ul. Lutomierskiej w Łodzi. Straty właścicielka oszacowała na około 650 złotych. Mężczyznę podejrzewano również o inne przestępstwa - kradzież puszki WOŚP ze sklepu przy ulicy Wielkopolskiej, saszetki w barze przy ulicy Piotrkowskiej oraz saszetki z samochodu stojącego na stacji paliw przy ulicy Zana.Mężczyzna nie był zachwycony, gdy policjanci zapukali do drzwi jego mieszkania. Długo nie otwierał drzwi, wraz z krewną udawał, że nikogo nie ma w domu. Gdy wreszcie policjanci weszli do mieszkania, znaleźli go leżącego na łóżku, szczelnie okrytego kołdrą.
W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do kradzieży torebki, którą wyrzucił do kosza, wcześniej wyjmując z niej gotówkę. W trakcie dalszych czynności zatrzymany przyznał się i do innych kradzieży, w tym puszki WOŚP. Jak wyjaśnił, za każdym razem interesowały go jedynie pieniądze, które później wydawał na swoje potrzeby. Sprawa jest rozwojowa. Śledczy z II Komisariatu Policji obecnie weryfikują zebrane informacje, jednocześnie ustalając rzeczywistą liczbę kradzieży, których mógł się dopuścić. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.