Źródło alarmu znajdowało się w kuchni
Około godz. 2 na korytarzu jednego z akademików pojawił się dym. Uruchomiły się czujki. Gdy na miejscu pojawili się strażacy, okazało się, że powód alarmu znajduje się w studenckiej kuchni. Ktoś zostawił na gazie garnek z potrawą, która się wygotowała i przypaliła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.