Wszystko działo w poniedziałek, 11 grudnia po godzinie 6. na dworcu Fabrycznym w Łodzi.
Pożar na dworcu Łódź Fabryczna – co tam się stało?
Strażacy zgłoszenie o zadymieniu na holu dworca Łódź Fabryczna otrzymali o godzinie 6:29, na miejsce zdarzenia wysłano jeden zastęp straży pożarnej, łącznie sześciu strażaków. Zapaleniu uległ jeden ze sklepowych szyldów nad kawiarnią przy dworcowym holu.Jak informuje kpt. Łukasz Górczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi prawdopodobną przyczyną było zwarcie.
- Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej na skutek zwarcia instalacji elektrycznej, która doprowadziła do pojawienia się zadymienia wokół lokalu
- mówi kpt. Łukasz Górczyński, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi.
Po przyjeździe na miejsce służb zagrożenia już nie było.
Płomienie na dworcu Fabrycznym w Łodzi
Nie była także konieczna ewakuacja dworca lub wstrzymanie ruchu pociągów lub autobusów odjeżdżających z dworca Łódź Fabryczna.Działania strażaków zakończyły się około godziny 7:20. W zdarzeniu nikt nie został ranny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.