reklama
reklama

Szaleńczy pościg przez miasto. Uciekał przed policją i doprowadził do kolizji

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Karolina Wolska

Szaleńczy pościg przez miasto. Uciekał przed policją i doprowadził do kolizji - Zdjęcie główne

Pościg za uciekinierem | foto Karolina Wolska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleDyżurny przyjął zgłoszenie od mieszkańca, że ulicami Główna może jechać kierowca pod wpływem alkoholu.
reklama

Do nieoznakowanego samochodu policji dołączył oznakowany radiowóz z Głowna. Kierowca Forda po zauważeniu policji przyspieszył.

Uciekał przed policją ulicami miasta

Do zdarzenia doszło w sobotę, 3 lutego. Kierowca uciekał ulicami Głowna i wyjechał z miasta krajową czternastką. Na wysokości miejscowości Wyskoki wjechał w las i zaczął uciekać leśnymi drogami.

Wyjechał w Bratoszewicach, gdzie na ulicy Kolejowej oznakowany radiowóz zagrodził mu drogę. Kierowca ominął go po chodniku i ponownie skierował się na trasę dk 14 w kierunku Strykowa.

Radiowóz dogonił uciekającego kierowcę forda i w miarę możliwości zachowując bezpieczną odległość i dbając o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu, zrównał się z kierowcą forda. Policjant rozpoznał kierowcę i dawał mu dodatkowe znaki ręką, by zjechał.

reklama

- mówi podkomisarz Robert Borowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.

Kierowca forda nie zareagował na znaki oraz sygnały i wykonał manewr w lewo, doprowadził do kolizji z radiowozem. Policjanci z głowieńskiego komisariatu nie mogli kontynuować pościgu. Kierowca uciekał, a za nim nieoznakowany radiowóz.

Szaleńczy pościg za uciekającym kierowcą

Kierowca ponownie uciekł do lasu, gdzie porzucił samochód i dalej uciekł pieszo. Policja zabezpieczyła ślady, a dotarcie do kierowcy ułatwiły numery rejestracyjne pojazdu i rozpinanie kierowcy przez jednego z funkcjonariuszy.

Kierowcą Forda okazał się 17-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego. Nastolatek odpowie za prowadzenie samochodu bez uprawnień i spowodowanie zagrożenia oraz kolizji w ruchu drogowym.

reklama

Następnego dnia po zdarzeniu policja zapukała do jego drzwi, a 17-latek przyznał, że to on prowadził samochodu, ale obawiał się konsekwencji.

Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Co więcej, to nie pierwsze zdarzenie z jego udziałem. Nastolatek był już wcześniej zatrzymany za prowadzenie pojazdu bez uprawnień.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama