We wtorek 22 października przed godz. 20 kryminalny z bałuckiego komisariatu oraz jego kolega - technik z Wydziału Techniki Kryminalistycznej łódzkiej komendy zauważyli w jednym ze sklepów na ulicy Limanowskiego dwóch szarpiących się mężczyzn.
Bałuty: Policjanci w drodze do pracy zauważyli dwóch szarpiących się mężczyzn
Jednego z nich rozpoznali. Okazało się bowiem, że to poszukiwany przez Sąd Rejonowy Łódź-Śródmieście.
- Funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do działania. Poinformowali o tym fakcie dyżurnego II Komisariatu Policji w Łodzi, prosząc go jednocześnie o wsparcie. Kiedy policjanci weszli do sklepu i pokazali swoje legitymacje, szarpiący się mężczyźni uspokoili się, a poszukiwany 26-latek próbował uciekać
- relacjonuje mł. asp. Maksymilian Jasiak z KMP w Łodzi.
26-latek przy próbie ucieczki uszkodził regał i stojącą na niej lodówkę. Policjanci jednak nie pozwolili mu uciec i zatrzymali, kiedy chciał wyjść przez tylne drzwi sklepu.
- Po sprawdzeniu w policyjnych systemach potwierdziło się, że mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania i ma do odbycia karę roku pozbawienia wolności
- dodaje Jasiak.
26-latek najpierw trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, później został przewieziony do aresztu śledczego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.