Do zdarzenia doszło 24 kwietnia w miejscowości Kraszków, w powiecie opoczyńskim. Około godziny 11.55 do funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego, podszedł zakrwawiony mężczyzna z siekierą w rękach i poprosił o pomoc.
Do policjantów podszedł ranny senior. Pomocy wymagał również podejrzany
Oficer prasowa - asp. szt. Barbara Stępień, z KPP w Opocznie, informuje, że z jego relacji wynikało, że został zaatakowany i uderzony siekierą w głowę przez swojego znajomego, który dodatkowo skradł mu rower.
Policjanci udzielili pomocy rannemu mężczyźnie, a także zabezpieczyli siekierę, którą przy sobie posiadał. Oczywiście wezwali na miejsce zespół ratowników medycznych oraz grupę dochodzeniowo śledczą i policjantów wydziału kryminalnego. Ranny mężczyzna decyzją medyków trafił na badania do szpitala w Opocznie. Natomiast funkcjonariusze rozpoczęli ustalenia okoliczności, w jakich doszło do zranienia mężczyzny
- relacjonuje.
Funkcjonariuszom szybko udało się dotrzeć do mężczyzny, którego w rozmowie wskazał pokrzywdzony. Okazał się nim 71- latek, który również był ranny i wymagał pomocy medycznej. Wezwani na miejsce ratownicy medyczni przetransportowali go do szpitala na badania.
Asp. szt. Barbara Stępień przyznaje, że policjanci na podwórku 71-latka odnaleźli rower, który jak się okazało, należy do 80-letniego pokrzywdzonego.
Na szczęście obaj mężczyźni nie doznali poważnych obrażeń ciała i po szczegółowych badaniach i opatrzeniu ran zostali wypisani ze szpitala do domu. Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia, po zebraniu wstępnych ustaleń, zabezpieczeniu śladów i dowodów w sprawie, zatrzymali do wyjaśnienia okoliczności całego zdarzenia 71-letniego mężczyznę.
Czytaj również: Internauci przecierali oczy: "Je..ć PiS" na profilu łódzkiego zoo. Orientarium komentuje
Mężczyźni pokłócili się o psa. Zwierzę nie przeżyło
W trakcie ustalania przebiegu tego zdarzenia okazało się, że przyczyną nieporozumienia pomiędzy seniorami, był zatarg sprzed kilku lat, a dotyczył on psa sprawcy. 71-latek twierdzi, że pokrzywdzony około trzy lata temu, bezprawnie przetrzymał jego czworonoga, co w konsekwencji kolejnych sytuacji, doprowadziło do śmierci zwierzęcia.Finał sprawy jest taki, że 71-latek usłyszał zarzut rozboju z uwagi na okoliczności sprawy oraz stopień społecznej szkodliwości czynu, seniorowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.