Pod wpływem alkoholu i bez uprawnień. 34-latek skończył na płocie
Do niebezpiecznego zdarzenia na drodze doszło 28 marca 2025 roku w Zduńskiej Woli. Wtedy to na ul. Szadkowskiej patrol „drogówki” dostrzegł kierującego autem marki Honda wyprzedzającego inny pojazd na przejściu dla pieszych.Policjanci natychmiast ruszyli za Hondą – gdy kierujący nią skręcił w ul. Jabłeczną, funkcjonariusze wydali dźwiękowe i świetlne sygnały. Mężczyzna zupełnie je zignorował i jechał dalej. Jego „ucieczka” jednak bardzo szybko skończyła się fiaskiem, bowiem wjechał w ogrodzenie jednej z okolicznych posesji
Jak przekazują miejscowi policjanci, kierującym był 34-letni zduńskowolanin, który pożyczył auto od kolegi, a teraz samochód, ze względu na uszkodzenia, trafił na policyjny parking. Okazało się, że mężczyzna nie tylko nie posiadał uprawnień, ale też był w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało 1,7 promila.
– Za popełnione wykroczenia mężczyzn został ukarany mandatem w wysokości 4 tysięcy złotych, otrzymał także 40 punktów karnych. Przed sądem będzie tłumaczył się za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień
– poinformowała mł. asp. Katarzyna Biniaszczyk z KPP w Zduńskiej Woli.
Apel zduńskowolskiej policji
– Jeźdźmy ostrożnie, z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze, za kierownicę wsiadajmy trzeźwi, przestrzegajmy przepisów. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy przede wszystkim od samych kierowców – od ich rozwagi, umiejętności przewidywania zagrożeń i szacunku dla innych uczestników ruchu drogowego
– zwraca się do kierowców mł. asp. Katarzyna Biniaszczyk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.