reklama
reklama

Zakrwawiony mężczyzna na Piotrkowskiej. Tajemnicza interwencja służb

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Straż Miejska Łódź

Zakrwawiony mężczyzna na Piotrkowskiej. Tajemnicza interwencja służb - Zdjęcie główne

Około 25-letni zakrwawiony mężczyzna na Piotrkowskiej. Interweniowały pogotowie i straż miejska. | foto Straż Miejska Łódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleInterwencja straży miejskiej i pogotowia na Piotrkowskiej w Łodzi. Dotyczyła zakrwawionego mężczyzny. Co się wydarzyło?
reklama

O sprawie poinformowała Straż Miejska w Łodzi w mediach społecznościowych.

"Nasi strażnicy otrzymali zgłoszenie o „zakrwawionym mężczyźnie biegnącym po ulicy Piotrkowskiej”. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze faktycznie zastali mężczyznę, który był zakrwawiony i trzymał się za żebra… Początkowo istniało podejrzenie, że mógł zostać ugodzony nożem"

- czytamy w poście.

reklama

Pobudzony mężczyzna na Piotrkowskiej. Na dodatek krwawił

Jak się okazało, do interwencji doszło w sobotę 7 czerwca około godz. 18. Około 25-letni mężczyzna był zakrwawiony, ale nie miał ran kłutych. Był poobijany. Jak ustaliliśmy, posiadał uraz głowy. Strażnicy udzielili mu pomocy. Do końca nie wiadomo, co się faktycznie wydarzyło i skąd pojawiły się u niego obrażenia. Tłumaczenia mężczyzny były zaskakujące. 

"Twierdził, że został pobity przez kiboli, którzy wsadzili go do bagażnika i wywieźli do lasu, ale udało mu się uciec"

- dodają strażnicy.

Municypalni stwierdzili wówczas, że potrzebna jest pomoc ratowników medycznych. Wtedy mężczyzna stał się agresywny i próbował uciec. Twierdził, że nie ma ubezpieczenia i „nie chce płacić za wizytę”.

reklama

Funkcjonariusze zatrzymali go jednak, a gdy się uspokoił, został zabrany przez pogotowie do szpitala. 

W mediach społecznościowych nie brakuje opinii, że w kontekście ostatnich wydarzeń związanych z agresją wobec personelu medycznego nie powinno się go samego zostawiać z ratownikami. Jednak jak przekazało nam pogotowie, 25-latek nie wykazywał wobec nich niebezpiecznych zachowań.

Mężczyzna był jednak pobudzony, najprawdopodobniej po spożyciu alkoholu i innych substancji odurzających. Dodajmy, że weekend ratownicy medyczni odnotowali na Piotrkowskiej więcej interwencji związanych z zakrwawionymi osobami. Było ich kilka. Wszystkie dotyczyły pijanych osób, w tym dwóch kobiet.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo