Agnieszka Wojciechowska rzuciła rękawicę
- Jestem oburzona i uważam za skandal, że prezydent Hanna Zdanowska nie bierze udziału w debatach wyborczych. Moim zdaniem oznacza to brak szacunku zarówno dla współkandydujących, jak i mieszkańców. Dlatego postanowiłam rzucić pani prezydent rękawicę i wyzwać ją do walki o Łódź
- mówiła Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
Kadydatka dodała, że w Urzędzie Miasta zostawi też list do Hanny Zdanowskiej.
- Liczę, że pani prezydent się opamięta i przestanie uciekać od konfrontacji i dyskusji. To niepoważne i dziecinne
- przekonywała Wojciechowska.
Gaśnica dla Hanny Zdanowskiej
Z kolei Jan Waliszewski, który o najważniejszy w mieście urząd ubiega się z ramienia KWW Akcja Narodowa, przyniósł... podręczną gaśnicę.
- Ma ona symbolizować wygaszanie prezydentury Hanny Zdanowskiej. W luźny sposób ma też nawiązywać do Konfederacji i poczynań posła Grzegorza Brauna, ale wyłącznie w kwestii rekwizytu, nie poglądów - nie jestem antysemitą
- tłumaczył Jan Waliszewski.
Jan Waliszewski przedstawił program wyborczy
Kandydat na prezydenta przedstawił swój program, którego założenia opierają się na walce z zadłużeniem miasta - m.in. przez odchudzenie miejskiej administracji, nieudolnymi remontami ulic, które powodują trudności w poruszaniu się po Łodzi i ubywanie miejsc parkingowych, a także sprzeciwie wobec stref czystego transportu.
- Moje ugrupowanie nie zgadza się również na ukrainizację Łodzi. Nie ma powodu, żeby miasto finansowało programy socjalne dla ludzi, którzy nie są uchodźcami
- mówił kandydat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.