Nowa Lewica startuje do Rady Miasta Łodzi z list Koalicji Obywatelskiej. To w sumie ośmiu kandydatów. Jedyną "jedynkę" otrzymała Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
Posłowie i eurodeputowani wspierają kandydatów w wyborach samorządowych
Kandydaci Nowej Lewicy mają zarówno wsparcie posła Tomasza Treli, jak i eurodeputowanego Marka Belki.
- Wspieramy kandydatów i kandydatki Nowej Lewicy, którzy są na listach KO do Rady Miasta. Dla nas bardzo ważna jest współpraca. Gdyby nie współpraca nie byłoby "Koalicji 15 października"
- mówił poseł Tomasz Trela.
Podczas sobotniego spotkania z dziennikarzami mówiono głównie o środkach unijnych.
- Żeby dobrze spożytkować te pieniądze, trzeba mieć odpowiednią reprezentację w Radzie Miasta
- dodawał Trela.
Małgorzata Moskwa-Wodnicka podkreślała z kolei, że wiele inwestycji w Łodzi zrealizowano właśnie dzięki pieniądzom z UE.
- Jak przemierzacie państwo nasze miasto, to praktycznie wszystko jest dzięki środkom unijnym. Czekamy na środki z KPO. Nasza sztandarowy program to rewitalizacja, również ta społeczna. Łódź jest jednym z miast, na jednym z pierwszych miejsc, jeśli chodzi o wydatkowanie środków unijnych
- mówiła.
Eurodeputowany prof. Marek Belka dodawał z kolei, że w tej chwili walka jest o to, by wydłużyć czas na wydanie tych pieniędzy.
- Jeśli chodzi o KPO, to są to pieniądze, które trzeba wydać mądrze, ale także trzeba szybko. Dwa lata żeśmy stracili przez poprzedni rząd. Walczymy teraz o to, by wydłużyć okres realizacji tych pieniędzy, bo do połowy 2026 roku nie uda się ich wydać mądrze
- powiedział.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.