W głównych postulatach łódzkiej lewicy znalazły się przede wszystkim te dotyczące walki z wykluczeniem komunikacyjnym na terenie całego województwa łódzkiego.
Lewica zapowiada plan na rozwój transportu w Łódzkiem
Jak zapowiada kandydatka łódzkiej Lewicy do Sejmiku Województwa Łódzkiego, gdy otrzyma mandat radnej, będzie walczyć o rozwój Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
- Jako kandydatka do sejmiku deklaruje jednoznacznie, że naszym celem jest dalszy rozwój sieci połączeń kolejowych, ale też sprawienie, by ta sieć połączeń była jak najbardziej przystosowana do potrzeb mieszkańców województwa łódzkiego. W 2023 roku padł kolejny rekord wykorzystania ŁKA - ponad 10 milionów pasażerów w ciągu roku. Chcemy, by te wartości z roku na rok rosły nie tylko poprzez rozwój sieci i siatki połączeń, ale też poprzez jej zagęszczenie
- mówi Agnieszka Smoręda, Lewica.
W swoim przemówieniu zwróciła się także do cyklistów, których zapewnia, że jest gotowa walczyć o budowę rowerowych parkingów „park&ride” przy każdej stacji kolejowej, na której zatrzymują się pociągi Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
- Chcemy, by ten dojazd do Łodzi był jak najwygodniejszy, jak najbardziej praktyczny. Tym bardziej że wielu mieszkańców dojeżdża do lokalnego dworca rowerem i próbuje się przesiąść na pociąg. Niestety, niejednokrotnie nie ma gdzie zostawić tego roweru w bezpiecznym, zadaszonym, chronionym miejscu. I dlatego ludzie są zmuszeni do tego, by tymi rowerami dojeżdżać do Łodzi, dojeżdżać z nimi w pociągach. Co sprawiło, że w zeszłym roku wprowadzono opłaty za przejazdy rowerowe. Jako Lewica i partia Razem proponujemy rozwiązanie kompromisowe. Deklaruję w tym momencie, że w sejmiku będę walczyć o to, by przy każdym dworcu kolejowym w województwie łódzkim istniał parking “park & ride”, czyli zadaszone wiaty przystankowe, w których będzie można bezpiecznie zostawić rower i przyjechać do Łodzi
- zapewnia Smoręda.
Inna kandydatka na radną do łódzkiego sejmiku zwraca uwagę na czas przejazdu z Łodzi do Wielunia i Wieruszowa oraz z Łodzi do Berlina.
Szybciej z Łodzi do Berlina niż do Wielunia lub Wieruszowa? "To skandal"
Jak mówi, dojazd do miejscowości lokalnych a dojazd do stolicy Niemiec to różnica godziny.
- Dlaczego tu jesteśmy? Dlatego, że łódzkie jest wykluczone komunikacyjnie. Nie wiem, czy wiecie Państwo, ile się jedzie pociągiem z Łodzi do Wielunia lub Wieruszowa - 4,5 godziny i jest to minimalny czas przejazdu, jaki możemy osiągnąć, wybierając to połączenie. A ile się jedzie do Berlina z Łodzi? Tylko godzinę dłużej. W XXI wieku niedopuszczalne jest, aby nasze gminy i nasze powiaty były wykluczone komunikacyjnie, żeby student nie mógł dojechać na uczelnię, żeby emeryt nie mógł dojechać do lekarza lub do szpitala
- mówi Iwona Kaźmierska-Małyska, Lewica.
I dodaje:
- Lewica od dawna powtarza, że konieczny jest autobus i pociąg w każdej gminie i powiecie. Nie wszystko da się zrobić od razu. Nie wszystkie połączenia, jeżeli chodzi o pociągi jesteśmy w stanie usprawnić, ale wprowadźmy w pierwszej kolejności połączenia "PKS”, tak, żeby każdy z nas mógł bezpiecznie dojechać tam, gdzie sobie wymarzył. To skandal, żeby nasze województwo, nasze gminy i powiaty nie są skomunikowane ze stolicą naszego województwa
Przewodnicząca parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym zwraca uwagę na korzyści płynące dla mieszkańców Łódzkiego z uruchomienia połączeń autobusowych ŁKA.
Walka z wykluczeniem transportowym w Łódzkiem
Podkreśla, że na ich starcie zyskali m.in. mieszkańcy miejscowości Buczek, którzy zbierali podpisy o nielikwidowanie połączeń autobusowych w weekend. Mowa o linii ŁA1, która łączy dworzec PKP w Łasku z Zelowem przez Buczek.
- To jest bardzo dobry pomysł i cieszę się, że Łódzka Kolej Aglomeracyjna wyszła z taką koncepcją. Robią to też inne koleje, np. Koleje Małopolskie i Koleje Dolnośląskie. Każdy z tych podmiotów rozwiązuje to trochę inaczej to rozwiązuje na takim gruncie prawnym. My cały czas mamy bałagan, jeżeli chodzi o poziom ulg ustawowych i ich ujednolicenia. Chociaż zostało to teraz zapowiedziane przez ministra infrastruktury, więc ten model zostanie ułatwiony i będzie do wprowadzenia także w innych miejscach w Polsce
- ocenia Paulina Matysiak, przewodnicząca parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym, wiceprzewodnicząca komisji, partia Razem.
Wśród zalet uruchomionych połączeń autobusowych wymienia integrację z połączeniami kolejowymi. Rozkład jazdy autobusów układany jest tak, aby podróżni mogli się od razu przesiąść do pociągu ŁKA, a nie oczekiwać np. kilkanaście minut lub więcej, na przyjazd pierwszego pociągu.
- Nie wszędzie dojedzie kolej, a ten transport autobusowy, który umożliwia integrację z koleją, jest dobrym pomysłem, bo przede wszystkim osoba, która wsiada do tego autobusu, jak będzie chciała pojechać dalej, na przykład do stolicy województwa, to tym autobusem zdąży na pociąg. To jest to jest podstawowa kwestia tej integracji, a przede wszystkim daje osobom z mniejszych miejscowości możliwość przemieszczania się czy do miasta powiatowego, czy także dalej
- podkreśla Matysiak.
Zwiększenie roli Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej zapowiada się także w kontekście ukończenia budowy tunelu średnicowego, a w przyszłości także w kontekście budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.