![Centralny Port Komunikacyjny musi powstać. Politycy Trzeciej Drogi nie gryzą się w język [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/tulodz/articles/image/696e7ea4-d682-4ecd-9eeb-87e4554db527)
To jeden z najważniejszych projektów, który od lat wzbudza sporo kontrowersji.
Centralny Port Komunikacyjny musi powstać - apeluje Trzecia Droga
Od momentu zmiany władzy po 15 października projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego budzi sporo zastrzeżeń. Wielu mieszkańców szczególnie Łodzi zastanawia się, czy ten projekt w ogóle powstanie, coraz więcej polityków apeluje również o to, że jego wstrzymanie to także wstrzymanie rozwoju Łodzi.Przez ostatnie lata budowa CPK była argumentowana m.in. zwiększeniem roli Polski jako państwa tranzytowego, zwiększeniem dostępności do transportu kolejowego oraz budową nowego i większego niż Lotnisko Chopina portu lotniczego.
Wstrzymaniu budowy CPK w mocnych słowach sprzeciwiają się politycy i kandydaci z list Trzeciej Drogi.
Nykiel: projekt CPK jest niezwykle korzystny dla Łodzi
W ocenie Kosmy Nykiela rząd nie powinien się bać przykładania większej wagi do wspólnego rozwoju zarówno Łodzi, jak i Warszawy.
- Projekt CPK zlokalizowanego między Łodzią a Warszawą będzie niezwykle korzystny z punktu widzenia naszego miasta z tego względu, że będzie to lotnisko położone zaledwie pół godziny drogi właśnie z dworca Fabrycznego. Dzięki temu Łódź stanie się miastem bliższym wszelkim innym metropoliom. W tym momencie łódzki biznes musi latać z Okęcia, które jest położony dużo dalej. Będzie łatwiej dojechać tam z miasta, a może wręcz rząd by się pokusił o to, aby to lotnisko było nazwane “Łódź-Warszawa”, aby celebrować to duopollis, o którym się bardzo dużo mówi, ale nie do końca jest to realizowane.
- mówi Kosma Nykiel, kandydat do Rady Miasta Łodzi z list Trzeciej Drogi.
Michał Buława z partii Razem porównuje Łódź do Wrocławia i zaznacza, że to kolejny raz, kiedy projekt CPK może zostać odłożony do realizacji na kolejne lata – podobnie jak w 2011 r.
- Łódź jest miastem w kryzysie. Tylko w ciągu ostatnich 3 trzech kadencji w Łodzi ubyło 70 000 mieszkańców. Gospodarczo również nie jest najlepiej porównywalny. Wrocław ma średnie pensje o 1000 zł wyższe i szybciej rosnące. Częścią odpowiedzi na ten kryzys jest Kolej Dużych Prędkości. Proszę zobaczyć, ile zmieniła sama perspektywa realizacji tego projektu, bo to wszystko, co widzimy dookoła to jest efekt tego, że ten projekt został zapowiedziany. Czas walczyć o ten projekt. Jako członek środowiska kolejowego pamiętam, jak 2011 roku minister Sławomir Nowak chował projekt KDP do szuflady. Pomimo negatywnych opinii ekspertów, straciliśmy przez to 6 lat. Teraz mam podobne odczucia, ponownie projekt może być schowany do szuflady, dlatego apeluję do miasta, żeby walczyło o to, żeby ten projekt był realizowany w tym kształcie, w którym jest w tej chwili zaplanowany
- twierdzi Michał Buława, prezes Instytutu Naukowo-Wydawniczego Technika Transportu Szynowego, partia Razem.
Kiedy powstanie Centralny Port Komunikacyjny?
Przewodnicząca zespołu walczącego z wykluczeniem komunikacyjnym wskazuje na stratę czasu, za którą winę ponosi Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK. Jak zaznacza, na żadną stratę czasu ten projekt nie może sobie pozwolić.
- To co powinno być dla nas istotne w tym momencie to to, żeby ten projekt nie był opóźniony, a wiemy doskonale, że te opóźnienia i taka gra na czas w wykonaniu ministra Laska mają miejsce. W ostatnim czasie z czterech wniosków o dofinansowanie unijne zostały złożone tylko dwa i dwa wnioski zostały odsunięte. Jeden z nich to KDP między Warszawą a Łodzią. Ten wniosek nie został złożony i nie został także złożony wniosek o węzeł CPK, który i tak będzie musiał przecież zostać wybudowany. Minister Lasek opowiadał, że te projekty nie zostały złożone, bo były źle przygotowane i to nie do końca jest prawda, ponieważ kilka dni później w wywiadzie dla jednej z dużych gazet powiedział otwarcie, że nie ma po prostu decyzji kierunkowej co do tego projektu
- dodaje Paulina Matysiak, przewodnicząca parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym, wiceprzewodnicząca komisji, partia Razem.
Jak mówi Matysiak, nie sprzeciwia się potrzebie wykonania audytu, ale jego organizacja nie powinna kolidować z dalszym rozwojem prac.
- Możemy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy np. audyt związany z kwestią wynagrodzeń albo wydatkami na promocję powinien wstrzymywać cały projekt i dotyczyć kwestii związanych z tym, że nie wyburzamy już budynków na terenach kupionych, wstrzymujemy program dobrowolnych nabyć, nie składamy wniosków o dofinansowanie zwłaszcza w sytuacji, w której też nie chcemy wydawać własnych środków budżetowych
- ocenia posłanka.
Projekt CPK i KDP ponad podziałami?
W opinii przewodniczącej budowa CPK oraz KDP nie powinna być postrzegana w barwach politycznych. Temat wykluczenia komunikacyjnego jest ponad podziałami – uważa.
- To nie jest projekt pisowski i wydaje mi się, że powinniśmy zacząć odchodzić od takiego myślenia, że coś jest platformerskie, coś jest lewicowe, coś jest pisowskie. Ja od wielu lat zajmuję się kwestią dostępu do transportu publicznego i ten temat jest ponad podziałami. Wykluczeniem transportowym dotknięte są wszystkie osoby, niezależnie od swoich poglądów politycznych i wyborów przy urnach. To jest projekt, który jest ważny dla polskiej racji stanu i myślę, że w taki sposób powinniśmy podchodzić w ogóle do większości projektów, zwłaszcza projektów infrastruktury infrastrukturalnych
- podkreśla.
W ostatnich latach terminem zakończenia budowy CPK miał być 2028 rok. Aktualnie jednak zapowiada się przeprowadzenia audytów, które wciąż się jednak nie rozpoczęły.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.