Na europejskich „Oscarach” film „Dziewczyna z igłą” zdobył dwie statuetki. Nie był to wynik, jakiego się spodziewano, ale to nie koniec walki o prestiżowe nagrody.
„Dziewczyna z igłą” w drodze po Złote Globy
Złote Globy to nagrody przyznawane przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej i ostatnia prosta przed Oscarami, a jednocześnie często wyznacznik tego, czego można spodziewać się na gali Akademii. Zwycięzcy Złotych Globów zostaną ogłoszeni podczas uroczystości, która odbędzie się 5 stycznia 2025 roku.Film Magnusa von Horna „Dziewczyna z igłą” został nominowany w kategorii film nieanglojęzyczny. W tej samej kategorii do Złotych Globów nominowano takie filmy jak: „All We Imagine as Light” (reż. Payal Kapadia), „Emilia Perez” (reż. Jacques Audiard). „I'm Still Here” (reż. Walter Salles), „The Seed of the Sacred Fig” (reż. Mohammad Rasoulof) oraz „Vermiglio” (reż. Maura Delpero). Większość z tych tytułów startuje w tej samej kategorii do Oscarów.
„Dziewczyna z igłą” ze statuetkami
Polska koprodukcja startuje po Oscara dla filmu międzynarodowego i w tej kategorii reprezentuje Danię. Film zdobył dwie nagrody na europejskich „Oscarach”, jednak obie jeszcze przed uroczystą galą, która odbyła się 7 grudnia.Przed galą 37. Europejskich Nagród Filmowych „Dziewczyna z igłą” zdobyła statuetkę za muzykę oraz scenografię. Wcześniej między innymi za to została nagrodzona na festiwalu w Gdyni. Jednak polska koprodukcja przegrała z kretesem z „Emilią Pérez” – w Lucernie film otrzymał nagrodę w kategorii najlepszego scenariusza oraz najlepszej aktorki.
W konkursie startował także polski dokument „W zawieszeniu” Aliny Maksimenko. Został pokonany przez palestyńsko-norweski „Nie chcemy innej ziemi”.
Duńczycy zgłosili polską koprodukcję do walki o Oscary
Nowy film Magnusa von Horna „Dziewczyna z igłą” (roboczo nazywany „Mamka”) to koprodukcja duńsko-szwedzko-polska i to właśnie pierwszy z tych krajów zdecydował się na wystawienie filmu w wyścigu o statuetkę za pełnometrażowy film międzynarodowy.Reżyser Magnus von Horn pochodzi ze Szwecji, a w Łodzi kończył szkołę filmową. Jego debiutancki film „Intruz” (również koprodukcja) został świetnie przyjęty przez widzów i krytyków. Drugim filmem von Horna był „Sweat” o fitnessowej instagramerce, w którą wcieliła się Magdalena Koleśnik.
Ze swoim trzecim pełnometrażowym filmem reżyser powalczy o Oscara. Wcześniej film „Dziewczyna z igłą” walczył w Cannes o Złotą Palmę, był pokazywany na festiwalu filmowym w Toronto i znalazł się w Konkursie Głównym Festiwalu Filmowego w Gdyni.
Sceny do filmu powstawały m.in. w łódzkiej filmówce, Pałacu Herbsta w Łodzi, czy w budynku zgierskiej łaźni.
Film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami
„Dziewczyna z igłą” to film kostiumowy z początku XX wieku. Akcja rozgrywa się tuż po I wojnie światowej. Młoda szwaczka, Karoline (Vic Carmen Sonne) próbuje odnaleźć się w powojennej rzeczywistości, a kiedy zachodzi w ciążę, traci pracę i zostaje zupełnie sama. Wtedy poznaje Dagmar (Trine Dyrholm) – charyzmatyczną właścicielkę nielegalnej agencji adopcyjnej, pomagającej matkom znaleźć nowe domy dla ich niechcianych dzieci.Do napisania scenariusza inspiracją była prawdziwa historia duńskiej skazanej morderczyni, Dagmar Overbye, którą w 1921 roku skazano na karę śmierci.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.