Obłoki srebrzyste, określane w języku angielskim jako noctilucent clouds, a w niemieckim jako leuchtende Nachtwolke, należą do grupy tzw. polarnych chmur mezosferycznych. Są to najwyżej położone chmury obserwowane z powierzchni Ziemi – powstają w mezopauzie, czyli na wysokości około 80–100 kilometrów nad poziomem morza. Choć ich obecność jest możliwa przez cały rok, to w naszej szerokości geograficznej najlepiej widoczne są w czerwcu i lipcu.
Chmury te stają się dostrzegalne po zmroku, kiedy Słońce już zniknęło za horyzontem, ale jego promienie nadal mogą docierać do wyższych warstw atmosfery. Dzięki temu odbijane światło tworzy charakterystyczne świetliste smugi – przypominające srebrzyste wstęgi, czasem o strukturze falistej, przecinające północne niebo. Zazwyczaj dominują w nich barwy białe i srebrne, ale niekiedy pojawiają się też błękitne odcienie, a nawet subtelne czerwienie – przy czym, w odróżnieniu od klasycznego zachodu słońca, czerwony znajduje się najwyżej, a niebieski najniżej.
Jak powstają te wyjątkowe chmury?
Obłoki srebrzyste są niezwykłe nie tylko z uwagi na ich rzadkość i urok, ale przede wszystkim z powodu warunków, w jakich powstają. Proces ten wymaga obecności mikroskopijnych kryształków lodu, które tworzą się w ekstremalnie zimnym środowisku mezopauzy, gdzie temperatura może spadać nawet do -100°C. Te cząstki lodu odbijają światło słoneczne, co umożliwia ich obserwację z powierzchni Ziemi.
– Powstają niezwykle wysoko – aż do 100 kilometrów nad powierzchnią naszej planety. Właściwie są zawieszone w przestrzeni kosmicznej albo bardzo blisko granicy kosmosu, głównie w tak zwanej mezopauzie – wyjaśnia Damian Jabłeka, wicedyrektor Planetarium Śląskiego dla TVP Info.
Cząsteczki lodu nie powstają jednak w próżni – potrzebują tzw. jąder kondensacji, czyli maleńkich drobin, wokół których może osadzać się para wodna. Gdy woda w tej formie zetknie się z zimnym otoczeniem, zamarza, tworząc refleksyjne kryształki, które rozpraszają światło.
Obserwacja z dużych odległości
Jedną z ciekawszych cech obłoków srebrzystych jest fakt, że można je dostrzec z bardzo daleka. Ponieważ unoszą się na wysokości kilkudziesięciu kilometrów, możliwe jest ich obserwowanie nawet z odległości rzędu 1000 kilometrów.
– Mogą powstawać dosyć daleko na północ od nas, bo obiekty, które są np. osiemdziesiąt kilka kilometrów nad ziemią, jesteśmy w stanie zobaczyć z około tysiąca kilometrów. To znaczy, że mogą utworzyć się gdzieś nad Bałtykiem, a my nawet z południa Polski jesteśmy je w stanie zobaczyć – dodaje Jabłeka.
To sprawia, że nawet jeśli lokalne warunki nie są sprzyjające do ich powstawania, mieszkańcy różnych części Polski mogą mieć okazję je zobaczyć – wystarczy spojrzeć nad północny horyzont, najlepiej między godziną 22 a 1 w nocy.
Skąd para wodna tak wysoko?
Mimo że obłoki srebrzyste znane są nauce od końca XIX wieku, nadal nie wszystko na ich temat jest jasne. Najwięcej pytań budzi pochodzenie pary wodnej, niezbędnej do ich formowania. W warunkach panujących w mezopauzie – czyli niskiego ciśnienia i ekstremalnie niskiej temperatury – obecność wody wydaje się czymś niezwykłym.
Naukowcy rozważają kilka scenariuszy. Jedna z teorii mówi o mikrokometach – cząstkach lodu pochodzących z przestrzeni kosmicznej, które po wejściu w atmosferę parują, pozostawiając niewielkie ilości wilgoci. Inna hipoteza wskazuje na możliwość, że para wodna pochodzi z niższych warstw atmosfery, gdzie może być transportowana przez dynamiczne zjawiska meteorologiczne lub działalność wulkaniczną.
Coraz większą popularność zyskuje jednak teoria, według której wpływ na obłoki srebrzyste mają... ludzie.
– Jednak mnie najbardziej podoba się teoria, która mówi o tym, że to nasze loty kosmiczne mają wpływ na tworzenie się obłoków srebrzystych. Rakiety swoimi spalinami rozrzucają jądra kondensacji, wokół których te kryształki lodu mogą się wytworzyć. Właśnie wtedy tworzą się obłoki srebrzyste. To wydaje się już dosyć dobrze udowodniona teoria. Jeżeli lotów jest więcej, to obłoki srebrzyste są widoczne w większej ilości – podsumowuje Damian Jabłeka.
W dobie coraz częstszych startów rakiet – zarówno komercyjnych, jak i rządowych – wpływ ten może rzeczywiście być zauważalny. Aktywność człowieka w przestrzeni kosmicznej nie tylko otwiera nowe możliwości technologiczne, ale również wpływa na zjawiska atmosferyczne, których do niedawna nie łączono z naszą działalnością.
Idealne warunki na letnie obserwacje
Jeśli ktoś chciałby spróbować własnych obserwacji, lato to najlepszy czas. Czerwiec i lipiec oferują najkorzystniejsze warunki: odpowiedni kąt padania promieni słonecznych i sprzyjające temperatury w mezopauzie. Najlepiej wypatrywać ich po godzinie 22, patrząc w kierunku północnym, z dala od miejskich świateł.
Obłoki srebrzyste to jedno z najpiękniejszych zjawisk atmosferycznych widocznych z Polski – ulotne, trudne do przewidzenia, ale niezwykle spektakularne. Ich obecność nad naszymi głowami to nie tylko wizualna uczta, lecz także przypomnienie, jak bardzo złożona i wciąż pełna tajemnic jest atmosfera naszej planety.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.