Święta Bożego Narodzenia już za pasem. To najwyższa pora, by powoli układać kulinarne plany. Nie każdy ma jednak czas, ochotę i umiejętności, aby sprostać im sam. I nie każdy musi, bo z pomocą przychodzą dziś firmy cateringowe. W ich szerokim menu nawet najbardziej wybredny domownik znajdzie coś dla siebie. Wybierając catering świąteczny, możesz zamówić wszystkie dwanaście potraw lub tylko uzupełnić swój spis dań tymi, które niezbyt ci wychodzą albo ich przygotowanie zabiera zbyt dużo czasu. Podpowiadamy, jakie smaki masz do wyboru, do kiedy musisz złożyć zamówienie, w jakim terminie je odebrać i ile za to wszystko zapłacić.
Najczęściej zamawiane wigilijne potrawy: barszcz, pierogi i uszka
Mimo wspólnej tradycji obchodzenia świąt, co dom i region to zwyczaje trochę się różnią, a potrawy wigilijne wyglądają i smakują inaczej. Są jednak takie, które obowiązkowo lądują na stole każdej rodziny. Pytamy o nie szefa kuchni uznanej restauracji, Grzegorza Bednarczyka.
To przede wszystkim pierogi, barszcz i uszka. Tego najwięcej sprzedajemy
– odpowiada nam kucharz. I przyznaje, że uszka i pierogi są najbardziej pracochłonnymi potrawami świątecznymi.
Jak sprawdziliśmy, te dania to faktycznie obowiązkowa pozycja każdej wigilii, bo są dostępne w ofercie praktycznie wszystkich firm cateringowych. Ile kosztują?
Za litr czerwonego barszczu zapłacimy ok. 30 zł, za zupę grzybową już więcej, bo ok. 45 zł. Cena pierogów z kapustą i grzybami waha się w granicach 2-3 zł za sztukę, a uszek z grzybami 15-18 zł za porcję 10 sztuk.
Reszta dań wigilijnych dobierana jest już zwykle pod indywidualne gusta smakowe gospodarzy. Choć bazą są zwykle te same składniki, to można zaskoczyć ich kompozycją. Tym, co znajdziemy na każdym polskim stole wigilijnym, jest na pewno ryba – podawana na ciepło i na zimno. Restauracje oferują przede wszystkim smażonego:
- słynnego polskiego karpia – zwykle w formie tzw. pieczonych dzwonków, cena za 100 g to ok. 10 zł,
- łososia – cena za 100 g to ok. 13-15 zł,
- dorsza – cena za 100 g to ok. 13-15 zł.
Tradycyjnie na zimno jemy w święta śledzia. Najczęściej dostaniemy go w dwóch najpopularniejszych wariantach, czyli w oleju z cebulą lub w śmietanie z jabłkiem. Są jednak restauracje, które przygotowują rybę w bardziej wyszukany sposób, na przykład w carry. Ceny za 100 g śledzia wahają się w granicach 6-8 zł. Trzeba mieć jednak na względzie, że wiele firm cateringowych sprzedaje potrawę tylko w większych półkilogramowych porcjach. Wtedy zostaje zdecydować się tylko na jeden jego wariant.
Jednym z klasycznych polskich dań wigilijnych jest także podawana na zimno ryba po grecku, w ofercie restauracji najczęściej miruna. Za kilogram dania zapłacimy ok. 65-80 zł.
Catering wigilijny czy wigilijno-świąteczny? Sprawdź! Ten drugi to rozwiązanie na całe święta
Wybierając ofertę cateringową, zwróć uwagę, jaki rodzaj potraw przygotowuje dana restauracja. Catering wigilijny zaopatrzy nas tylko w jedzenie na 24 grudnia, wigilijno-świąteczny to również zimne przystawki i dania obiadowe, którymi poczęstujemy gości w pierwszy i drugi dzień świąt. Większość knajp pełni już jednak usługę kompleksowo. W ofercie obiadowej królują przede wszystkim mięsa. W końcu to je najtrudniej przygotować. Tym bardziej, gdy chcemy by były w ciut bardziej świątecznym wydaniu niż w niedzielny obiad. Co głównie przygotowują restauracje?
- kotlety de volaille – 18-24 zł zł za szt.,
- szwajcara (kotlet z szynką i serem) – 17 zł za szt.,
- golonkę gotowaną lub po bawarsku – 28 zł za szt.,
- kaczkę (bardzo często z akcentem świątecznym, czyli pomarańczami, goździkami miodem czy imbirem) 130 zł za sztukę (ok. 1,5 kg),
- pieczeń z karkówki z sosem własnym – 75 zł za kg,
- schab ze śliwką z sosem pieczeniowo-śliwkowym – 75-80 zł za kg,
- gołąbki (różne rodzaje, także rybne) 45 zł za 0,5 kg.
Wśród proponowanych przez firmy cateringowe dodatków znajdziemy przede wszystkim świąteczny bigos. Najczęściej otrzymamy go w słoikach 0,9 l. Jego ceny kształtują się naprawdę różnie – od 50 zł do nawet ponad 100 zł, w zależności od rodzaju dodanego do kapusty mięsa. Najdroższe bigosy to te z dziczyzną. Choć inne dodatki, jak na przykład surówki, trudniej znaleźć w świątecznym menu restauracji, są one częścią oferty stałej, o którą warto zapytać nawet w święta. Jak podpowiada nam szef kuchni, podobnie jest z ziemniakami, kluskami śląskimi czy kopytkami.
Świąteczne rodzinne śniadania umili garmażerka i przystawki na zimno. Wśród nich znajdziemy przede wszystkim ryby i mięsa w galarecie. Za mięsny plater 15 porcji trzeba zapłacić ok. 170 zł, a rybny ok. 260 zł. Restauracje przygotowują także własne pasztety, często z dodatkiem suszonych owoców. Ich cena za 0,5 kg, w zależności od rodzaju, to 35 zł-70 zł
Nie wyobrażasz sobie świąt bez tradycyjnej sałatki jarzynowej, ale nie chce ci się spędzać kilku godzin na jej żmudnym krojeniu? Także i ją możesz kupić gotową już za 50-55 zł za kilogram.
Coraz więcej wigilijnych menu dla wegetarian i wegan
Znaleźliśmy również restauracje, które specjalizują się tylko w wigilijno-świątecznym menu wegańskim. W ich ofercie znajdziemy najczęściej dania podobne do tych tradycyjnych, tylko że wykonane z alternatywnych produktów, np. selerybę po grecku, pasztet z białej fasoli czy soczewicy ze śliwką.
Firmy cateringowe nie zapominają o miłośnikach świątecznych słodkości. Za te, które stawiamy jeszcze na stole wigilijnym, czyli makiełki, musimy zapłacić ok. 45 zł (kilogramowa porcja). Wśród sprzedawanych ciast dominują bożonarodzeniowe klasyki: makowiec, ciasto marchewkowe, sernik i piernik. Ich ceny kształtują się następująco:
- makowiec – ok. 110 zł,
- ciasto marchewkowe – ok. 80 zł,
- sernik – 110-140 zł,
- piernik – 90 zł.
Dla bardzo leniwych lub zapracowanych restauracje mają nawet kompot z suszu. Za niecały litr świątecznego napoju zapłacimy jednak ok. 30 zł.
Niektóre restauracje mogą doliczyć do twojego rachunku koszt opakowań, w które zapakowane zostało wydane ci jedzenie. Zwykle to ok. 5 zł za sztukę.
Jesteś uczulony na jakiś składnik? Nie lubisz jakiejś przyprawy? A może odwrotnie? Zapytaj o możliwość modyfikacji dania
Okazuje się, że są restauracje, które nawet w przypadku zamówienia na wynos wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów. Jak mówi nam pan Grzegorz, szef kuchni, do przygotowania świątecznego dania może użyć przyprawy specjalnie wskazanej przez klienta, jak również z którejś zrezygnować. Takie życzenie trzeba wyrazić jednak już przy składaniu zamówienia.
Kiedy zamówić catering, by kucharze zdążyli przygotować go na czas? Im szybciej tym lepiej. Jak mówi nam właścicielka jednej z topowych mieleckich restauracji, Agnieszka Skucińska, zamówienia zaczynają spływać już na początku grudnia. W restauracjach zamówienia będą przyjmowane jednak aż do 17-20 grudnia, a więc powinni zdążyć nawet ci najbardziej zapracowani. Zamówienia składa się głównie telefonicznie i osobiście, w przypadku pojedynczych restauracji również mailowo. Większość firm cateringowych nie dowozi jedzenia. Zwykle trzeba odebrać je samemu 23 grudnia lub w godzinach porannych w Wigilię.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.