reklama
reklama

Popularne sieci zdejmują z półek rosyjskie produkty. Sprawdź, o które artykuły chodzi

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Popularne sieci zdejmują z półek rosyjskie produkty. Sprawdź, o które artykuły chodzi  - Zdjęcie główne

Netto i Rossmann dołączają do sieci bojkotujących rosyjskie i białoruskie produkty | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i świat Coraz więcej firm decyduje się na bojkot rosyjskich i białoruskich artykułów. Dołączyły do nich Rossmann oraz Netto. Których produktów nie znajdziemy już na półkach tych sklepów?
reklama

Sieć drogerii Rossmann rezygnuje między innymi ze sprzedaży popularnych kosmetyków naturalnych Natura Siberica. W oficjalnym komunikacie firma tłumaczy, że w obliczu wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie i agresją Rosji, dalsza sprzedaż produktów rosyjskiego pochodzenia jest niemożliwa. Decyzja jest także odpowiedzią na sugestie klientów, którzy nie chcą wspomagać agresora poprzez zakupy w sklepach tej sieci. 

„Firma Rossmann nie chce w żaden sposób wspierać producentów z Rosji, których podatki - zasilając rosyjski budżet - mogą być również przeznaczane na cele związane z atakiem na Ukrainę. Dlatego w trybie natychmiastowym zdecydowaliśmy o zdjęciu z półek naszych drogerii 52 artykułów wyprodukowanych bezpośrednio w Rosji (decydującym czynnikiem był EAN wskazujący na Rosję jako kraj pochodzenia) oraz 101 produktów polskiego dystrybutora (chodzi o markę Natura Siberica, dostarczającą kosmetyki na licencji rosyjskiej spółki Natura Siberica LTD)” – czytamy w komunikacie rzeczniczki sieci Rossmann, Agaty Nowakowskiej. 

Do firm rezygnujących ze sprzedaży produktów rosyjskiego i białoruskiego pochodzenia dołącza także duńska sieć marketów Netto. Jak ustalił portal wiadomościhandlowe.pl z półek zniknie w sumie 20 produkowanych w Rosji i Białorusi artykułów – chodzi między innymi o wódkę czy słodycze. Ponadto, właściciel sieci Netto, Salling Group, wycofa wspomniane produkty także w sklepach pod szyldem Bilka i Føtex, funkcjonujących na duńskim rynku. Decyzję o wycofaniu ze sprzedaży białoruskich i rosyjskich artykułów ogłosiły też markety Biedronka i Stokrotka. 

"Wspieramy nasze ukraińskie koleżanki i kolegów. Razem z organizacjami pomocowymi pomagamy uchodźcom wojennym przekazując produkty. Kolejnym krokiem solidarności z Ukrainą jest brak naszej zgody dla obecności rosyjskich i białoruskich produktów w ofercie Biedronki. Nawet jeśli było ich tylko kilkanaście, to uważamy, że tak należy teraz postąpić" - poinformował Maciej Łukowski, dyrektor działu zakupów i członek zarządu sieci Biedronka.

Podobne oświadczenie wydała sieć sklepów Stokrotka. W oficjalnym komunikacie poinformowano, że rosyjskie i białoruskie produkty, które znalazły się już w ofercie zostaną przekazane na cele charytatywne wspierające Ukrainę. 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama