reklama
reklama

Rolnicy blokują autostrady. Nie zamierzają się poddać [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Rolnicy blokują autostrady. Nie zamierzają się poddać [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
53
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Polska i świat Rolnicy po raz drugi w tym roku blokują rondo w Sosnowcu koło Strykowa, które prowadzi na węzeł Łódź Północ.
reklama

Wjazd na autostradę, jak i przejazd przez rondo będzie blokowany do godziny 15, choć rolnicy są gotowi zostać nawet całą dobę.

Rolnicy wyjechali na ulice

Protest 7 marca jest mniejszy niż ten, który odbył się 20 lutego. Rolnicy pojawili się zarówno na rondzie w Sosnowcu, a kilka maszyn pojechało w stronę węzła autostrad.

Rolnicy wciąż mają nadzieję, że ich działania przyniosą zmiany, choć martwi ich to, co zobaczyli podczas protestu w Warszawie.

Dziś jest nas mniej, głównie dlatego, że wiele osób było wczoraj w Warszawie. To, co się tam działo to skandal. Atakowano rolników, ludzi, którzy mają po 60-lat, pryskano gazem. Tak nie może być.

- mówi jeden z protestujących.

Podczas protestu w Warszawie atakowani byli zarówno przedstawiciele służb, jak i protestujący. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo.

Rolnicy wciąż wieżą, że ich działania mogą przynieść poprawę w sytuacji gospodarczej, jednak obawiają się tego, że zbliża się wiosna, a oni wkrótce będą zajęci swoją pracą na tyle, że nie będą mogli licznie pojawiać się na protestach. Obawiają się, że właśnie na to czekają władze.

Przetrzymają nas do wiosny, a potem i tak zrobią, co chcą. My i tak będziemy protestować, do skutku.

- dodaje.

Rolnicy są zdesperowani

Rolnicy zapewniają, że ich celem nie jest utrudnianie życia mieszkańców, którzy są ich sąsiadami i mieszkają w okolicy. Wiele osób ich popiera. Chcą jednak zwrócić uwagę na istotne sprawy, jak opłacalność produkcji, czy brak szczerości ze strony władzy.

100 kilogramów żyta sprzedajemy po 35-45 złotych. To jest żadna cena. W sklepach chleb jest drogi, jego cena nie spada, czasem zimniejsza się masę pieczywa zostawiając cenę. A nam się nie opłaca produkować żywności. Unia chciałaby, żebyśmy najlepiej mieli ugory i tyle. Tak się nie da żyć.

- mówi pan Tadeusz.

Rolników podczas protestu wspiera młodzież z ZS nr 1 w Bratoszewicach z klas agrotechnicznych i mundurowych.

To, co się dzieje jest chore. Chcemy wesprzeć rolników, też wielu z nas wychowało się na wsi. Chcemy zmian na lepsze. Wiemy co przywożą z Ukrainy. Nie jesteśmy przeciwko nim, ale to nie może niszczyć naszej gospodarki.

- mówią młodzi.

Rolnicy zapowiadają, że to nie jest ostatni protest i nie zamierzają odpuszczać.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama