reklama
reklama

Rząd PiS postawił na swoim. Marsz Niepodległości 2021 w Warszawie jednak się odbędzie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Rząd PiS postawił na swoim. Marsz Niepodległości 2021 w Warszawie jednak się odbędzie - Zdjęcie główne

Marsz Niepodległości 2021 odbędzie się zgodnie z pierwotnym planem | foto Canva

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i świat Od kilku tygodni trwała sądowa batalia o Marsz Niepodległości. Jeszcze kilka dni temu nie było wiadomo czy wydarzenie w ogóle dojdzie do skutku. Dziś już wiemy, że tak. Czy Marsz Niepodległości faktycznie jest wydarzeniem, które dzieli, a nie łączy? Zapytaliśmy o to łodzian, którzy w Marszach Niepodległości biorą udział od kilku lat.
reklama

Marsz Niepodległości w Warszawie wydarzeniem o charakterze państwowym

Marsz Niepodległości w 2021 roku będzie miał charakter państwowy i zostanie zorganizowany przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Poinformował o tym Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. 

„W obliczu niezrozumiałej decyzji Prezydenta Stolicy Rafała Trzaskowskiego odmawiającej legalności Marszowi Niepodległości, a także krzywdzących organizatorów Marszu Niepodległości decyzji sądów, w poczuciu odpowiedzialności za to społeczne wydarzenie i bezpieczeństwo wszystkich, którzy 11 listopada chcą obchodzić w tej formule Święto Niepodległości, podjąłem decyzję, aby nadać uroczystości status formalny, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy Prawo o zgromadzeniach" - napisał w oświadczeniu.

Przypomnijmy, że zgodnie z prawem 11 listopada na dotychczasowej trasie Marszu Niepodległości swoje zgromadzenie zaplanowało „14 Kobiet z Mostu”. Ich zgromadzenie zostało zarejestrowane przez miasto, miało być ochraniane przez policję. Jak informuje OKO.press, narodowcy, których marsz w świetle ostatnich wyroków sądowych utracił uprzywilejowany status wydarzenia cyklicznego, planowali zgromadzić się w sposób spontaniczny. Dopuszczali także możliwość zmiany trasy.

Wszystko zmieniło się po informacji o tym, że tegoroczny Marsz Niepodległości zyskał charakter państwowy. To oznacza, że otrzymuje on pierwszeństwo przed wszystkimi innymi zgromadzeniami. W związku z tym, grupa „14 Kobiet z Mostu” postanowiła odwołać swoje wydarzenie pod nazwą „Niepodległa dla wszystkich”.

Marsz Niepodległości dzieli zamiast łączyć? Zdaniem łodzian, wcale nie musi tak być

Na Marsz Niepodległości do Warszawy regularnie zjeżdżają się osoby z całej Polski. Wśród uczestników tego wydarzenia nie brakuje także łodzian - tych młodszych i tych starszych.

- Na Marsz Niepodległości zacząłem jeździć w 2013 roku, będąc jeszcze licealistą. Byłem bardzo podekscytowany atmosferą i całą otoczką wokół tego wydarzenia: tłumy ludzi z biało-czerwonymi flagami, zebranie się wielu środowisk patriotycznych, które często nie miały ze sobą po drodze, przemówienia kombatantów itd. Szczęśliwie, nigdy nie stanąłem w trakcie przemarszu wobec jakiegokolwiek zagrożenia, choć pamiętam dobrze niepewność, z jaką się mierzyliśmy, gdy docierały do nas komunikaty z policyjnych głośników, a także telefonicznie od najbliższych, śledzących przebieg wydarzeń w telewizji, że Marsz Niepodległości został rozwiązany przez władze miasta jednocześnie będąc zamkniętym na odcinku ulicy, bez możliwości rozejścia się. Oczywiście pojawiały się grupy ze skandalicznymi banerami, skandujące jakieś durne hasła albo banda idiotów (jak kilka lat temu) reagujących na widok tęczowej flagi rzucaniem rac, doprowadzając nawet do zniszczenia mieszkania postronnej osoby, ale nigdy bym nie powiedział, jakoby była to większość uczestników Marszu. Nawet nie raz i nie dwa organizatorzy próbowali doprowadzić do wyizolowania takich ludzi z pochodu - opowiada nam 25-letni student Uniwersytetu Łódzkiego.

Swoimi doświadczeniami z Marszów Niepodległości podzielił się z nami także pan Tomasz, 60-letni mieszkaniec Widzewa. 

- Największa zmiana, jaką zauważyłem na przestrzeni tych paru lat, to spokój z jakim odbywają się marsze od 2015 roku, kiedy nie było już tych prowokacji policyjnych względem uczestników. W tym roku głównie ze względu na pandemię nie będę w nim uczestniczył, ale trzymam kciuki za spokojny i radosny Marsz Niepodległości - mówi w rozmowie z TuŁódź.pl.

Przypomnijmy, że Marsz Niepodległości 2021 rozpocznie się zgodnie z pierwotną wolą społecznych organizatorów wydarzenia o godz. 13.00 na rondzie Romana Dmowskiego w Warszawie. Następnie uczestnicy Marszu Niepodległości przejdą tradycyjną trasą. Bezpieczeństwo uczestnikom obchodów ma zapewnić Policja i Żandarmeria Wojskowa.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama