reklama
reklama

Rząd szykuje scenariusz opuszczenia miast przez miliony Polaków. To nie żart!

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Rząd szykuje scenariusz opuszczenia miast przez miliony Polaków. To nie żart! - Zdjęcie główne

Czy Polacy będą musieli nagle opuścić swoje domy? RCB ma plan | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światW obliczu rosnącej niestabilności w otoczeniu międzynarodowym, państwa członkowskie NATO oraz Unii Europejskiej podejmują działania mające na celu zwiększenie odporności wewnętrznej. W Polsce jednym z kluczowych elementów tego procesu jest budowa zintegrowanego systemu ewakuacji ludności na wypadek katastrof naturalnych, kryzysów humanitarnych lub zagrożeń o charakterze militarnym.
reklama

Centralną rolę w tych przygotowaniach odgrywa Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB), które na mocy nowych przepisów rozpoczęło szeroko zakrojone prace nad planami ewakuacyjnymi.

Nowa ustawa, nowe obowiązki, nowa skala działań

W styczniu 2025 roku weszła w życie ustawa o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej, która określa zasady organizacji obrony cywilnej i przeciwdziałania skutkom katastrof. Ustawa ta przekazała RCB zadanie przygotowania kompleksowego krajowego planu ewakuacji, a także nadzoru nad powstawaniem wojewódzkich planów operacyjnych. Centrum ma za zadanie nie tylko stworzyć własne ramy działania, lecz również wspierać i koordynować pracę wojewodów odpowiedzialnych za dostosowanie rozwiązań do lokalnych uwarunkowań.

reklama

„Tworzymy spójną strukturę planowania i działania, by każda osoba, niezależnie od miejsca zamieszkania, mogła liczyć na pomoc w sytuacji zagrożenia” – wyjaśniają przedstawiciele Centrum.

Ukraina jako laboratorium wiedzy o ewakuacji

Zespół RCB analizuje obecnie w szczegółach przebieg ewakuacji ludności cywilnej z Ukrainy. To właśnie tamte doświadczenia – zarówno pozytywne, jak i negatywne – stanowią punkt wyjścia do budowania polskiego systemu reagowania kryzysowego. W szczególności badane są kwestie transportu masowego, zakwaterowania ewakuowanych, a także trudności związane z integracją osób starszych i niepełnosprawnych w ramach tymczasowych systemów pomocy.

reklama

„Nie chcemy powielać cudzych błędów, dlatego uważnie przyglądamy się scenariuszom ewakuacyjnym z innych państw, zwłaszcza z Ukrainy. To dla nas kluczowy materiał analityczny” – mówią eksperci z Centrum.

Dostosowanie do warunków każdego województwa

Jednym z kluczowych założeń nowego systemu jest jego elastyczność. Zamiast narzucać jednolity model działania, RCB oczekuje od wojewodów, że przedstawią plany dostosowane do warunków terenowych, infrastrukturalnych i demograficznych poszczególnych regionów. Dotyczy to zarówno potencjalnych tras ewakuacyjnych, jak i lokalizacji punktów recepcyjnych czy zdolności przyjmowania ewakuowanych przez inne województwa.

reklama

„Nie tworzymy jednego, sztywnego scenariusza. Każdy region musi mieć plan dostosowany do lokalnych warunków. Inaczej wygląda ewakuacja z centrum Warszawy, a inaczej z gminy na Podlasiu” – podkreślają przedstawiciele RCB.

Praktyka, nie tylko teoria – ćwiczenia z udziałem tysięcy ludzi

RCB nie ogranicza się do tworzenia dokumentów. Równolegle planowane są ćwiczenia symulacyjne, w których wezmą udział samorządy, wojsko, straż pożarna, służby ratownicze, a także organizacje pozarządowe. Ćwiczenia te mają mieć charakter masowy, z udziałem nawet kilkudziesięciu tysięcy uczestników.

reklama

„Nie wystarczy zapisać procedur na papierze. Musimy mieć pewność, że one zadziałają, kiedy zajdzie taka potrzeba. Dlatego planujemy symulacje obejmujące nawet kilkadziesiąt tysięcy osób” – zaznaczają urzędnicy RCB.

Wrażliwe grupy w centrum uwagi

Planowanie ewakuacji musi uwzględniać potrzeby szczególnych grup społecznych: dzieci, osób z niepełnosprawnościami, seniorów, kobiet w ciąży, pacjentów szpitalnych oraz pensjonariuszy domów opieki. Dla każdej z tych grup tworzone są osobne procedury ewakuacyjne, uwzględniające konieczność zapewnienia transportu, opieki medycznej i odpowiednich warunków pobytowych.

„Musimy pamiętać, że ewakuacja to nie tylko przeniesienie ludzi z punktu A do B. To cały łańcuch działań, który musi uwzględniać potrzeby najbardziej wrażliwych” – podkreślają koordynatorzy projektu.

Technologie komunikacyjne i zabezpieczenia awaryjne

Ważną częścią strategii jest rozwój narzędzi technologicznych – od aplikacji mobilnych po zaawansowane systemy zarządzania kryzysowego. RCB opracowuje rozwiązania umożliwiające informowanie ludności w czasie rzeczywistym o zagrożeniach, kierunkach ewakuacji oraz dostępnych punktach wsparcia. Jednocześnie przygotowywane są alternatywy na wypadek awarii systemów cyfrowych.

„Musimy być gotowi również na scenariusze awarii technologicznych. Dlatego planujemy dwutorowo: cyfrowo i analogowo” – wskazują specjaliści z RCB.

Ciche przygotowania na trudne czasy

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa nie bije na alarm. Przeciwnie – wszystkie działania są prowadzone w sposób systematyczny i metodyczny, bez wzbudzania paniki. Mimo to widać, że państwo przygotowuje się na scenariusze, których realność jeszcze kilka lat temu wydawała się odległa.

„To nie jest scenariusz na papierze. To realna potrzeba przygotowania państwa i obywateli na ewentualność, o której nie chcemy mówić głośno, ale której nie możemy wykluczyć” – stwierdza dyrektor RCB, Zbigniew Muszyński.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo