reklama
reklama

Chłopcy podczas zabawy zderzyli się głowami. Siedmiolatek zmarł

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Zagórowski

Chłopcy podczas zabawy zderzyli się głowami. Siedmiolatek zmarł - Zdjęcie główne

Po chłopca przyleciało lotnicze pogotowie (zdj. poglądowe). Niestety, nawet to nie pomogło go uratować. | foto Tomasz Zagórowski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światPomimo zaciętej walki ratowników, nie udało się niestety uratować 7-letniego chłopca, który zasłabł podczas zabawy. Do tragicznego zdarzenia doszło w Zachodniopomorskiem.
reklama

Do tragedii doszło w czwartek po południu w jednej z kamienic w Białogardzie (woj. zachodniopomorskie). Jej wyjaśnianiem zajmują się już policjanci, pod nadzorem prokuratury. 

Tragedia w Białogardzie. Doszło do zatrzymania krążenia. Nie żyje dziecko 

Śledczy nie ujawniają zbyt wielu informacji na tej temat. Wstępnie ustalono, że do wypadku doszło podczas zabawy. Chłopiec miał doznać  obrażeń głowy i pomimo podjętej reanimacji zmarł. Media podają, że siedmiolatek zderzył się z innym dzieckiem, po czym zemdlał. Najprawdopodobniej doszło do zatrzymania krążenia. Drugiemu z chłopców nic się nie stało. 

Do dziecka natychmiast wezwano pomoc. Na miejscu oprócz ratowników medycznych pojawiła się również ekipa śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz strażacy. Niestety, pomimo zaciętej i długiej walki o życie chłopca, nie udało się go uratować. 

reklama

"Fakt" ustalił, że do wypadku doszło, kiedy rodzina przechodziła przez klatkę schodową. "Dzieci wbiegły szybciej, a ich mama spokojnie wchodziła na górę. Gdy jednak dotarła na miejsce, starsze z nich leżało nieprzytomne na ziemi, a drugie płakało" – informuje dziennik. Dodaje, że drugi z chłopców ma trzy lata. 

Czterolatek zginął w wypadku samochodowym 

Do śmierci dziecka doszło również kilka dni temu na Kaszubach. Chłopiec zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło we wtorek ok. godz. 8 we wsi Załęże, w gminie Przodkowo, na drodze wojewódzkiej nr 224. – Po godzinie 8  zostaliśmy wezwani do wypadku drogowego w miejscowości Załęże – informuje strażacy z OSP w Przodkowie. 

Według wstępnych ustaleń kierująca samochodem marki Toyota, z niewyjaśnionych przyczyn zjechała z drogi i uderzyła w przydrożne drzewo, po czym zatrzymała się na przeciwnym pasie ruchu. – Samochodem podróżowało kobieta i trójka dzieci. W wyniku zdarzenia jedno z dzieci, czterolatek, poniosło śmierć na miejscu zdarzenia. Dwójka dzieci wraz z kierującą została zabrana przez LPR oraz ZRM do szpitali – dodają strażacy. 

reklama

(fot. OSP w Przodkowie)

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu kutno.net.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama