Poza biegiem i spacerem na miejscu na mieszkańców Łodzi czekału stoiska, a na nich m.in. badanie ciśnienia, pomiar cukru, nauka pierwszej pomocy. Można było również przekonać się, jak dokonywać samobadania piersi.
W Arturówku biegali i spacerowali, promując badania profilaktyczne
Całemu eventowi przyświecała profilaktyka.
- We wszystkich chorobach profikayka jest niezwykle ważna. Trzeba przenieść swój świat w świat samochodów. Raz w roku musimy iść z samochodem na przegląd. Postępujmy tak samo. Raz w roku, najlepiej z okazji swoich urodzin zrobić sobie kontrolną morfologię, badanie moczu, usg brzucha. W przypadku pań usg piersi, w przypadku panów PSA. Do tego raz na dwa lata mammografia w przypadku pań i wizyta u urologa w przypadku panów. Jeśli nawet coś znajdziemy, to we wczesnym stadium wszystko jest do uratowania. Wiadomo, że wypadniemy z obiegu, ale będziemy mogli wrócić. Jesteśmy dyrektorami swojego życia
- mówi Joanna Przybył, prezes fundacji "Carpe Diem".
Senator Artur Dunin podkreśla, że akcji prozdrowotnych nigdy za dużo.
- Zdrowie to nasze życie, poprzez profilaktykę pokazujemy rakowi czerwoną kartkę
- mówi.
Bieg i spacer nieprzypadkowo zorganizowano we wrześniu. Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi, a listopad z rakiem gruczołu krokowego u mężczyzn.
- Jest to wydarzenie ponad wszystkimi podziałami. Tak jak ponad wszystkimi podziałami atakuje rak, nie patrząc na wiek, poglądy polityczne, przynależność etniczną, barwy klubowe, światopogląd czy status społeczny „swojej ofiary”
- podkreślają organizatorzy.
Dyrektor MOSiRu Łukasz Kucharski zapowiada, że tak jak WOŚP "Bieg dla jaj i spacer dla piersi" organizowany będzie do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.