reklama
reklama

Bieg dla jaj i spacer dla piersi w Arturówku. Pokazali czerwoną kartkę rakowi [zdjęcia]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska

Bieg dla jaj i spacer dla piersi w Arturówku. Pokazali czerwoną kartkę rakowi [zdjęcia] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
147
zdjęć

Doping podczas biegu i spaceru był naprawdę gorący | foto Joanna Chrzanowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sport Chętnych do udziału w biegu i spacerze nordic walking nie brakowało. W Arturówku odbyła się druga edycja "Biegu dla jaj i spaceru dla piersi". To wspólna inicjatywa senatora Artura Dunina, fundacji "Carpe Diem" i MOSiRu.
reklama

Poza biegiem i spacerem na miejscu na mieszkańców Łodzi czekału stoiska, a na nich m.in. badanie ciśnienia, pomiar cukru, nauka pierwszej pomocy. Można było również przekonać się, jak dokonywać samobadania piersi. 

W Arturówku biegali i spacerowali, promując badania profilaktyczne

Całemu eventowi przyświecała profilaktyka.

- We wszystkich chorobach profikayka jest niezwykle ważna. Trzeba przenieść swój świat w świat samochodów. Raz w roku musimy iść z samochodem na przegląd. Postępujmy tak samo. Raz w roku, najlepiej z okazji swoich urodzin zrobić sobie kontrolną morfologię, badanie moczu, usg brzucha. W przypadku pań usg piersi, w przypadku panów PSA. Do tego raz na dwa lata mammografia w przypadku pań i wizyta u urologa w przypadku panów. Jeśli nawet coś znajdziemy, to we wczesnym stadium wszystko jest do uratowania. Wiadomo, że wypadniemy z obiegu, ale będziemy mogli wrócić. Jesteśmy dyrektorami swojego życia

- mówi Joanna Przybył, prezes fundacji "Carpe Diem".

Senator Artur Dunin podkreśla, że akcji prozdrowotnych nigdy za dużo.

- Zdrowie to nasze życie, poprzez profilaktykę pokazujemy rakowi czerwoną kartkę

- mówi.

Bieg i spacer nieprzypadkowo zorganizowano we wrześniu. Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi, a listopad z rakiem gruczołu krokowego u mężczyzn.

- Jest to wydarzenie ponad wszystkimi podziałami. Tak jak ponad wszystkimi podziałami atakuje rak, nie patrząc na wiek, poglądy polityczne, przynależność etniczną, barwy klubowe, światopogląd czy status społeczny „swojej ofiary”

- podkreślają organizatorzy.

Dyrektor MOSiRu Łukasz Kucharski zapowiada, że tak jak WOŚP "Bieg dla jaj i spacer dla piersi" organizowany będzie do końca świata i o jeden dzień dłużej.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama