BOKS: Bokserskie emocje w Łódź Sport Arenie [ZDJĘCIA]

Niedzielne bokserskie emocje rozpoczęła walka pokazowa w której jednym z zawodników był  Karol Żuchalski – inicjator całego wydarzenia, które w całości zostało sfinansowane z Budżetu Obywatelskiego Samorządu Województwa Łódzkiego.

Jak podkreśla organizator, turniej rozgrywany w Łódź Sport Arenie ma ca celu rozpowszechnienie boksu, który w naszym mieście cieszy się wciąż bardzo małą popularnością.

- U nas w Łodzi nie było turnieju bokserskiego na dużą skalę, wszystkie większe imprezy typu: mistrzostwa okręgu, mistrzostwa Polski nie są organizowane w dużych miastach, np. w okręgu łódzkim mistrzostwa Polski organizowane są w Sulejowie. Stąd pomysł na zgłoszenie tego wydarzenia do budżetu obywatelskiego, aby zwrócić uwagę na boks i zachęcić młodych ludzi do spędzenia wolnego czasu w inny sposób – skomentował Żuchalski.

Co istotne jak zapowiadają organizatorzy I edycja turnieju bokserskiego ma mieć kontynuację w kolejnych latach.

- Chciałbym, żeby ta impreza była coroczną imprezą. Zaciekawiliśmy publiczność łódzką, pojawili się również sponsorzy, którzy są zainteresowani kolejną edycją. Wystąpimy jako stowarzyszenie plus partnerzy biznesowi – dodał pomysłodawca wydarzenia.

Walki, które stoczyli w ringu pięściarze odbywały się w różnych kategoriach wiekowych i wagowych. Naprzeciw siebie stawali zarówno kadeci, jak i seniorzy. W przerwach między kolejnymi walkami turniejowymi odbywały się pojedynki pokazowe m.in. na ringu pojawili się  juniorzy przed którymi kariera sportowa dopiero stoi otworem i być może w przyszłości będziemy mogli oglądać ich zmagania na światowych ringach.

Wiele emocji, wspaniała rodzinna atmosfera i boks na wysokim poziomie. I edycja Turnieju Bokserskiego im. Józefa Pisarskiego zakończyła się sukcesem, zarówno tym sportowym jak i organizacyjnym. Właśnie poprzez takie turnieje boks, który w porównaniu do innych sportów takich jak: piłka nożna, siatkówka czy koszykówka wciąż jest dyscypliną cieszącą się małą popularnością, ma szanse na wpisanie się w DNA naszego miasta.

Zdjęcia dzięki uprzejmości Pana Andrzeja Wieleca