reklama
reklama

Być albo nie być w europejskich pucharach. Arcyważny mecz ełkaesianek [ZAPOWIEDŹ]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Być albo nie być w europejskich pucharach. Arcyważny mecz ełkaesianek [ZAPOWIEDŹ] - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W środowy wieczór w Stuttgarcie punktualnie o godzinie 19 łódzkie zawodniczki rozegrają najważniejszy mecz w sezonie. Podopieczne trenera Cuccariniego muszą za wszelką cenę wygrać ze swoimi przeciwniczkami, aby dalej liczyć się w walce o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. 
reklama

Nic dwa razy się nie zdarza?

19.11.2019 roku. Łódzkie zawodniczki na inaugurację rozgrywek Ligi Mistrzyń podejmują we własnej hali przy obecności kilkuset kibiców zespół aktualnego mistrza Niemiec – ekipę MTV Allianz Stuttgart. Przed rozpoczęciem spotkania faworyt do zwycięstwa jest tylko jeden. Niemiecki zespół miał przejechać do Łodzi i wykonać pierwszy krok w kierunku awansu do ćwierćfinału.

!reklama!

Punktualnie o godzinie 18 arbiter rozpoczyna pojedynek. Pierwszy set zgodnie z oczekiwaniami bez większych problemów pada łupem faworyzowanych Niemek. W tym momencie wydawało się, że za kilkadziesiąt minut kibice łódzkich siatkarek opuszczą Sport Arenę ze spuszczonymi głowami i zamiast powrotu do domu w salwach śpiewu i radości, będzie towarzyszyła im grobowa cisza.

Jednak w dwóch kolejnych setach stało się coś czego nie mogli przewidzieć nawet najwierniejsi fani ełkaesianek. Podopieczne ówczesnego trenera Marka Solarewicza po spektakularnej walce zwyciężyły w dwóch setach z rzędu i objęły prowadzenie w meczu. Niestety podrażnione rywalki wygrały zdecydowanie w 4 partii 25:16 i o zwycięstwie w tamtym spotkaniu miał zadecydować tie – break. W nim byliśmy świadkami prawdziwego show Izabeli Kowalińskiej, która niemal każdą akcję kończyła fenomenalnym atakiem.

Kapitan popularnych „Wiewiór” dała impuls swoim koleżankom i po fantastycznej walce Biało – Czerwono – Białe cieszyły się z niespodziewanego triumfu.

Pozostaje mieć nadzieję, że w środowy wieczór po ostatniej akcji zakończonej udanym atakiem Katariny Lazović, Aleksandry Wójcik, czy Izabeli Kowalińskiej będziemy mogli po raz kolejny ogłosić wielki triumf i sukces drużyny aktualnego mistrza Polski. Przesłanek ku temu by twierdzić, iż łódzkie zawodniczki wrócą do Łodzi z tarczą jest naprawdę sporo.

Powiew pewności siebie

Łódzkie zawodniczki w drugiej części sezonu kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Każdy kolejno napotkany rywal dostaje od popularnych „Wiewiór” bolesną lekcję siatkówki. Ełkaesianki jak do tej pory rozegrały po przerwie zimowej pięć spotkań. We wszystkich tych pojedynkach Biało – Czerwono – Białe odnosiły pewne zwycięstwa.

Jednak nie wygrane starcia cieszą najbardziej. W grze aktualnego mistrza Polski widać powiew pewności siebie. Podopieczne trenera Cuccariniego przy wysokim prowadzeniu nie oddają inicjatywy rywalowi tak, jak to miało miejsce w kilku poprzednich spotkaniach, tylko do samego końca pozostają skoncentrowane. Pewnie wykorzystują swoje najmocniejsze atuty, jakimi są niewątpliwie zagrywka oraz bardzo dobre przyjęcie, a co najważniejsze widać, że coraz lepiej rozumieją się na parkiecie. Wszystko to powoduje, że oglądając grę łódzkiego zespołu widzimy drużynę kompletną, pozbawioną praktycznie jakichkolwiek słabości. Dlatego wydaje się, że w środowy wieczór gospodynie ze Stuttgartu napotkają ze strony aktualnego mistrza Polski bardzo duży opór.

Arcytrudny terminarz

Starcie w Lidze Mistrzyń z drużyną MTV Allianz Stuttgart rozpoczyna serię niebywale emocjonujących spotkań, jakie będą miały do rozegrania popularne „Wiewióry”. Terminarz pojedynków jakie czekają łódzkie siatkarki w lutym, poza starciem z Wisłą Warszawa jest, najdelikatniej mówiąc, piekielnie trudny. Spójrzmy na rozkład przeciwników z jakimi przyjdzie się mierzyć ełkaesiankom:

MTV Allianz Stuttgart
Wisła Warszawa
Chemik Police
Developres Rzeszów
Igor Gorgonzola Novara
ponownie Chemik Police(starcie w Pucharze Polski)
BKS Stal Bielsko – Biała
oraz na koniec wisienka na torcie – derbowe starcie z Grot Budowlanymi.

Trzeba przyznać, że podopieczne trenera Cuccariniego czeka niebywale ciężki terminarz, który będzie swego rodzaju weryfikacją odpowiedzi na pytanie czy Biało – Czerwono – Białe będą w stanie nawiązać walkę na trzech różnych frontach. Miejmy nadzieję, że w środowy wieczór łódzkie zawodniczki rozpoczną swój arcytrudny maraton od pokonania pierwszej przeszkody.

MTV Allianz Stuttgart – ŁKS Commercecon

Środa, 5 lutego, godz. 19

SCHARRena, Fritz-Walter-Weg 5, 70372 Stuttgart

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama