reklama
reklama

Cudowny gol Patryka Muchy i przełamanie Widzewa Łódź w Bełchatowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Cudowny gol Patryka Muchy i przełamanie Widzewa Łódź w Bełchatowie  - Zdjęcie główne

Zabójcza końcówka pierwszej połowy i cudowny gol Patryka Muchy. Widzew Łódź wygrywa w Bełchatowie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Podopieczni Marcina Broniszewskiego zaczęli bardzo źle, bo już w 5. minucie przegrywali z GKS-em 0:1. Zabójcza końcówka pierwszej połowy i przepiękne trafienie Patryka Muchy dało jednak sygnał do ataku Widzewowi Łódź, który po nerwowej końcówce poknał rywali 3:2. 
reklama

GKS Bełchatów - Widzew Łódź. Jak padały gole?

5’ (1:0) - Daniel Tanżyna do spółki z Markiem Hanouskiem nie dali rady w przepisowy sposób zatrzymać Valērijsa Šabali, który ostatecznie został kopnięty przez jednego z zawodników łódzkiego klubu. Arbiter Artur Aluszyk wskazał na jedenasty metr. Gola z rzutu karnego zdobył Damian Hilbrycht. Bardzo zły początek Widzewiaków. 

45+1’ (1:1) - Po rzucie rożnym egzekwowanym przez Widzewiaków, bramkarz gospodarzy wypiąstkował piłkę przed pole karne, a ta szczęśliwie trafiła pod nogi Patryka Muchy. Pomocnik Widzewa przyjął i kapitalnym strzałem pod poprzeczkę wyrównał stan meczu. Przepiękny gol Muchy. 

45+6 (1:2) - Zabójcza końcówka pierwszej połowy w wykonaniu Widzewiaków. Tym razem odpowiednie podanie dostał Paweł Tomczyk. Napastnik Widzewa z łatwością zwiódł Zalepę i z ostrego kąta oddał strzał. Otczenaszenko z próbą Tomczyka sobie poradził, ale przy dobitce głową Mateusza Michalskiego nie dał już rady. 

64’ (1:3) - Znów dał o sobie znać Patryk Mucha, który świetnie wypuścił na wolne pole Michaela Ameyawa. Boczny pomocnik Widzewa posłał mocne, płaskie dośrodkowanie wzdłuż lini bramkowej, a tam akcje zamykał Mateusz Michalski. 

71’ (2:3) - Kacper Gach źle obliczył lot piłki rzuconej z głębi pola w pole karne Widzewa, dzięki czemu w dogodnej sytuacji znalazł się Dawid Flaszka. Wychowanek GKS-u huknął na bramkę gości, ale poradził sobie z jego strzałem rezerwowy Vjačeslavs Kudrjavcevs. Łotysz zrobił co mógł, sparował piłkę do boku, ale obrońcy Widzewa nie upilnowali Macieja Masa, który dobił strzał Flaszki do pustej bramki. 

GKS Bełchatów - Widzew Łódź. Pozostałe okazje

4’ - Zupełnie niepilnowany w polu karnym GKS-u Bełchatów znalazł się Marek Hanousek. Czech przyjął futbolówkę i huknął bardzo mocno, ale równie niecelne.

8’ - Damian Hilbrycht parę minut później mógł mieć już drugiego gola na swoim koncie. W okolicach narożnika pola karnego strzelec pierwszej bramki odebrał podanie od kolegi i bardzo niewiele brakowało, żeby technicznym, mierzonym uderzeniem, zawodnik GKS-u umieścił piłkę w okienku bramki Jakuba Wrąbla. 

26’ - Na 25. metrze od bramki faulowany został Patryk Mucha. Do rzutu wolnego podszedł Łukasz Kosakiewicz, który bezpośrednim strzałem próbował zaskoczyć Otczenaszenkę. Golkiper GKS-u z łatwością jednak złapał piłkę „w koszyczek”. 

27’ - Z szybką kontrą wyszli gospodarze. Bardzo ładnie sporo miejsca na 16. metrze wypracował sobie Damian Hilbrycht, który uderzył w kierunku długiego słupka. Świetnie w łódzkiej bramce zachował się jednak Jakub Wrąbel. 

32’ - Zdaniem wielu, najjaśniejszy punkt Widzewa w rundzie jesiennej zszedł z boiska z kontuzją. Jakub Wrąbel po wydawało się niegroźnym kontakcie z przeciwnikiem nie był w stanie dalej kontynuować gry. Debiut między słupkami Widzewa zaliczył Vjačeslavs Kudrjavcevs

45+3’ - Kacper Gach dośrodkowywał z narożnika boiska wprost na głowę nabiegającego Daniela Tanżyny. Stoper Widzewa miał mnóstwo miejsca, ale z 5. metra wyraźnie przestrzelił. Kibice łódzkiego zespołu mają czego żałować, bo Widzew powinien prowadzić.

Polecamy: Muzeum Widzewa Łódź coraz bliżej oficjalnego otwarcia. Jak będzie wyglądało miejsce widzewskiej pamięci?
46’ - Już w pierwszej akcji drugiej połowy przed dobrą szansą stanął Gancarczyk. Pomocnik GKS-u uderzył jednak bardzo niecelnie z okolic 14. metra. 

52’ - To zdecydowanie musi być gol. Bardzo przytomnie Patryk Mucha wypuścił prostopadłym podaniem Pawła Tomczyka na pojedynek „oko w oko” z Otczenaszenką. Napastnik łodzian przegrał jednak z golkiperem gości. 

74’ - Znów łodzianie stworzyli zagrożenie po rzucie rożnym. Do piłki w polu karnym doszedł Krystian Nowak, który zgrywał piłkę do niepilnowanego Pawła Tomczyk, ale ten nie sięgnął piłki, która trafiła ostatecznie w ręce Otczenaszenki. 

GKS Bełchatów - Widzew Łódź. Bohater meczu

Najlepszym zawodnikiem Widzewa w tym spotkaniu był według nas Patryk Mucha. 23-latek nie tylko dał impuls w postaci cudownej bramki wyrównującej, ale był bardzo ważnym elementem w środkowej strefie Widzewa przez cały czas przebywania na placu gry. Na początku drugiej części gry Mucha powinien do gola dołożyć również asystę, ale w sytuacji sam na sam golkipera nie zdołał pokonać Paweł Tomczyk. Później pomocnik miał również duży udział przy trzecim golu swojej drużyny, kiedy w tempo puścił w bój Michaela Ameyawa.

Zwycięstwa Widzewa nie byłoby także bez Mateusza Michalskiego, autora dwóch bramek. Mimo wszystko stawiamy jednak na Patryka Muchę. 

GKS Bełchatów - Widzew Łódź. Pomeczowe wypowiedzi

- Dzisiaj udało się strzelić na pewno ładną bramkę. Najważniejsze jednak jest zwycięstwo, po które to przyjechaliśmy. Kolejne minuty i rozegrane spotkania dodają tej pewności wcześniej, ale tak jak mówię najważniejsze jest zwycięstwo. My i cała drużyna musimy iść do przodu. Nasza gra nie była perfekcyjna, było dużo nerwowości i strat, ale na końcu liczy się wynik. Wychodzimy po to, żeby wygrywać i znaleźć się w czołowej szóstce. Musimy punktować, bo tylko taki jest przepis, aby tam się znaleźć - powiedział zaraz po meczu najlepszy w tym meczu, Patryk Mucha.

- Strzelamy dwie bramki w meczu, a nie potrafimy zdobyć punktu. Chcemy odbić się od dna. Nie będziemy się załamywać i zamierzamy poprawić się w kolejnych spotkaniach.  Te mecze gramy naprawdę na styku, brakuje tej jednek bramki i szczęścia. Miejmy nadzieję, że ono do nas wróci, bo punktów potrzebujemy jak tlenu. Nie zaprzątamy sobie głów rywalami, którzy są przed nami. Musimy tylko patrzeć na nasze najbliższe mecze - skomentował z kolei strzelec pierwszego gola w tym spotkaniu, Damian Hilbrycht. 

GKS Bełchatów - Widzew Łódź 2:3 (1:2)
1:0 - 
Damian Hilbrycht 5'
1:1 - Patryk Mucha 45+1'
1:2 - Mateusz Michalski 45+6'
1:3 - Mateusz Michalski 64'
2:3 - Maciej Mas 71'

GKS: Otczenaszenko - Sierczyński, Bartków, Zalepa (Laskowski 84’), Grzelak - Gancarczyk, Pawlik (Ryszka 66'), Flaszka, Hilbrycht (Koziara 56’), Bator (Mas 66')- Šabala

Widzew: Wrąbel (Kudrjavcevs 37’) - Kosakiewicz, Nowak, Tanżyna, Gach - Hanousek (Możdżeń 83’), Poczobut, Michalski (Kun 69’), Mucha (Caique 69’), Ameyaw - Tomczyk (Robak 83’)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama