Widzew Łódź - Legia Warszawa. Jak padały gole?
0:1 (30’) - Paweł Wszołek został obsłużony kapitalnym podaniem z głębi pola. Ten wycofał futbolówkę do będącego w centralnej części pola karnego Muciego, który z kolei wyłożył piłkę Johanssonowi. Szwed lekkim, ale zabójczo precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce.0:2 (42’) - Wszołek zagrał prostopadle do wbiegającego Muciego, a ten wycofał do Bartosza Kapustki, który z bliskiej odległości podwyższył prowadzenie Legii.
1:2 (90+10') - W ostatniej doliczonej minucie gry Danielak odebrał długie podanie, świetnie przyjął i od razu wrzucił w pole karne do Patryka Lipskiego. Pomocnik z bliskiej odległości głową wpakował piłkę do siatki.
Widzew Łódź - Legia Warszawa. Pozostałe sytuacje
48’ - Fábio Nunes rozegrał szybko piłkę z kolegą z zespołu i z linii 16. metra uderzył w kierunku dalszego słupka bramki Legii. Uderzenie było niecelne, ale było to potwierdzenie lepszej i odważniejszej gry gospodarzy po zmianie stron.52’ - Dominik Kun przebojowo wbiegł w pole karne i zagrał do Lipskiego, ale jego uderzenie zostało zablokowane. To były bardzo dobre minuty Widzewa Łódź.
54’ - Jordi Sánchez ambitnie naciskał na Tobiasza i opłaciło się. Bramkarz Legii trafił piłką w Hiszpana i po zamieszaniu w polu karnym Legionistom ostatecznie udało się zażegnać niebezpieczeństwo.
74’ - Bartłomiej Pawłowski odważnie wbiegł w pole karne, szybko poszukał miejsca do oddania strzału, który i tak został zablokowany.
75’ - Widzew otrzymał rzut rożny po strzale Pawłowskiego. Łodzianie krótko rozegrali korner, ale wrzutka Nunesa była zdecydowanie przeciągnięta. Do piłki na drugiej stronie boiska dopadł jednak Lipski, który dorzucił wprost na głowę Patryka Stępińskiego. Po czterech minutach analizy VAR, sędziowie ostatecznie bramkę kapitana Widzewa anulowali. Chwilę później spotkanie zostało przerwane z powodu rzucania przez kibiców Widzewa w kierunku murawy przedmiotów.
86’ - Dopiero w tej minucie oglądaliśmy pierwszy celny strzał na bramkę Legii Warszawa. Jego autorem był Ernest Terpiłowski, ale główkował zbyt słabo.
89’ - Legia Warszawa była o krok od trzeciego gola. Czorbadżijski stracił piłkę w okolicy własnej bramki, dzięki czemu w stuprocentowej sytuacji znalazł się Paweł Wszołek. Pojedynek z graczem Legii wygrał jednak Henrich Ravas, po którego interwencji piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wyszła na rzut rożny.
Widzew Łódź - Legia Warszawa. Bohater meczu
Josué Pesqueira - Kapitan Legii Warszawa przez cały czas trwania spotkania był pod grą i panował nad wydarzeniami na boisku. Nadawał rytm i tempo grze swojego zespołu. To on kapitalnie zagrał do Pawła Wszołka w akcji bramkowej na 1:0. W końcówce mądrze utrzymywał piłkę, wywalczając kilka stałych fragmentów gry.
Widzew Łódź 0:2 Legia Warszawa
0:1 - Mattias Johansson 30’
0:2 - Bartosz Kapustka 42’
Widzew: Ravas - Stępiński, Czorbadżijski, Żyro - Danielak, Kun (Hansen 88’), Shehu (Sánchez 46’), Nunes - Terpiłowski, Letniowski (Lipski 46’), Pawłowski (Szota 89’)
Legia: Tobiasz - Johansson, Rose, Jędrzejczyk, Mladenović - Kharatin (Slisz 87’), Wszołek, Josué, Kapustka (Rosołek 71’), Baku (Pich 87’) - Muci (Augystyniak 78’)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.