Dwa dni temu informowaliśmy, że Kornel Kordas został wypożyczony do Widzewa. Dziś potwierdza się, że wraz z nim (lecz już na stałe) przeniesie się Łukasz Kosakiewicz, który razem z Kordasem od kilku dni trenował z łódzką drużyną.
28-latek to doświadczony prawy obrońca, który karierę seniorską rozpoczynał w Energetyku Gryfino. Po kilku sezonach spędzonych w niższych ligach (m.in. w Błękitnych Stargard z którymi w sezonie 2014/2015 dotarł do półfinału Pucharu Polski), w lipcu 2015 roku sięgnęła po niego I-ligowa Chojniczanka Chojnice. Stamtąd po dwóch latach przeniósł się do Korony Kielce, w której przez ostatnie dwa sezony regularnie występował w rozgrywkach Ekstraklasy i Pucharu Polski łącznie notując 60 występów w żółto-czerwonych barwach.
Na początku rozgrywek 2019/2020 wystąpił nawet w pierwszym spotkaniu Korony z Rakowem Częstochowa, jednak później popadł w konflikt z trenerem Gino Lettierim i został przesunięty do rezerw. Odejście 28-latka już wtedy wydawało się przesądzone, a z okazji postanowił skorzystać Widzew, który potrzebuje dodatkowej opcji na prawej stronie obrony, gdzie gra Łukasz Turzyniecki.
Kosakiewicz jest jednak dość uniwersalnym zawodnikiem, który w Koronie grał nie tylko w obronie, lecz także m.in. na prawej stronie pomocy, czy nawet w środku pola. Z Widzewem związał się on rocznym kontraktem, z możliwością przedłużenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.