W naszej RELACJI NA ŻYWO oraz RELACJI POMECZOWEJ możecie przypomnieć sobie przebieg sobotniego spotkania. Skala ocen pozostaje bez zmian (1-10).
ARKADIUSZ MALARZ – OCENA: 8
Doświadczony golkiper rozegrał prawdopodobnie najlepsze spotkanie barwach ŁKS-u od kiedy trafił do klubu. W starciu z Górnikiem był pewnym punktem zespołu, popisał się kilkoma kluczowymi interwencjami. Nie można go także winić za straconą bramkę. Najpierw zdołał obronić piekielnie mocny strzał Wolsztyńskiego, ale później nie miał szans z dobitką Angulo.
JAN GRZESIK – OCENA: 5
Dobre zawody w wykonaniu bocznego obrońcy. Jak zwykle chętnie podłączał się do działań ofensywnych i ten aspekt dobrze mu wychodził. Podobnie jak gra w obronie – do niej także nie można się przyczepić. Może poza sytuacją, gdy goście stracili bramkę. Na spółkę z Rozwandowiczem nie upilnował Angulo, który potem zdołał wyrównać.
MAKSYMILIAN ROZWANDOWICZ – OCENA: 6
Na pochwałę zasługuje szczególnie jego znakomita interwencja w 11. minucie, kiedy wygarnął futbolówkę praktycznie z linii bramkowej. Nie popełniał większych błędów, chociaż ani on ani Grzesik, nie przypilnował napastnika Górnika, gdy ten doszedł do sytuacji po której padła bramka na 1:1.
JAN SOBOCIŃSKI – OCENA: 5
Nie były to złe zawody w wykonaniu Janka, ale stać go zdecydowanie na więcej. Mógłby popracować trochę nad dokładnością. Na minus z pewnością fakt, że stoper zobaczył w tym meczu czwartą żółtą kartkę, co eliminuje go z udziału w potyczce z Rakowem Częstochowa.
ADRIAN KLIMCZAK – OCENA: 6
Szkoda, że jego świetne uderzenie z woleja w 15. minucie nie przyniosło bramki jego zespołowi. Obrońca rozegrał poprawne zawody, cieszy fakt, że 22-latek nie miewa wahań formy.
DRAGOLJUB SRNIĆ – OCENA: 6
Był aktywny i przerywał akcje gospodarzy. Był także obecny w akcjach ofensywnych, ale wydaje mi się, że mógłby częściej brać udział w atakach. Być może nie pozwalały mu na to założenia taktyczne.
GUIMA – OCENA: 4
Nienajlepszy występ pomocnika. Miał problem z przyjęciem, co dyskwalifikuje go na tym poziomie rozgrywkowym. Rzadko też udawało mu się utrzymać przy futbolówce. Często zamiast przyśpieszać to hamował akcje swojego zespołu.
MICHAŁ TRĄBKA – OCENA: 7
Dobry występ Michała, ciągnął ataki łodzian. Widać było, że ma wysokie umiejętności techniczne i co najważniejsze nie boi się z nich korzystać. Trzeba przyznać, że momentami brakowało mu trochę szczęścia lub zdecydowania, ale na tym etapie można mu to jeszcze wybaczyć.
PIOTR PYRDOŁ – OCENA: 7
Kolejny bardzo dobry występ skrzydłowego. Zaliczył asystę przy bramce Daniego. Śmiało wchodził w dryblingi, co prawda z różnym skutkiem, ale cieszy fakt, że ten młody gracz nie obawia się pojedynków z rywalami.
DANI RAMIREZ – OCENA: 9 ⭐
Hiszpan chyba powoli wraca do formy. Jego zachowanie, gdy wypracował jedyną bramkę dla ŁKS-u można określić tylko w jeden sposób – majstersztyk. Robił rożnicę w ofensywie, nadawał tempo akcjom. Tak grającego Daniego można oglądać z przyjemnością zawsze.
RAFAŁ KUJAWA – OCENA: 6
Nie zdobył bramki, ale rozegrał dobre zawody. Ściągał na siebie obrońców i robił miejsce skrzydłowym. Trzeba jednak przyznać, że napastników powinno się głównie rozliczać ze zdobytych bramek, a tym razem Rafał nie trafił do siatki.
ŁUKASZ PIĄTEK – OCENA: 3
Kiepska zmiana doświadczonego pomocnika. Dał oddać strzał Wolsztyńskiemu, co później zakończyło się wyrównującą bramką dla Górnika. Sprawiał wrażenie zagubionego, tracił piłkę i był wolny. Zbyt często dawał się ogrywać rywalom.
BARTŁOMIEJ KALINKOWSKI – OCENA: brak
Grał zbyt krótko by go ocenić. Należy jednak wspomnieć, że mógł stać się bohaterem ŁKS-u w praktycznie ostatniej akcji, gdy oddał strzał na bramkę Górnika. Niestety golkiper zdołał obronić.
PATRYK BRYŁA – OCENA: brak
Grał zbyt krótko by go ocenić.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.